Ciężarówką wjechał na rynek
Kierowca ciężarówki błądził w Gliwicach. Jego każdy kolejny manewr powodował coraz to większe kłopoty.
Gdy wjechał zestawem na płytę gliwickiego rynku miarka się przebrała. Jak podaje portal 24gliwice.pl w piątkowy wieczór, o godzinie 19:40, osoby spacerujące po gliwickim rynku spostrzegły wjeżdżający od strony ul. Zwycięstwa ciągnik siodłowy z naczepą. Kierowca zrobił rundę wokół ratusza i wjechał w ul. Matejki. Po drodze, podczas manewrów, uszkodził latarnię i zarysował obudowę studni.
Kierowca ciężarówki był zmęczony
Kierowca ciężarówki był trzeźwy, nie brał narkotyków, miał ważne uprawnienia, ale nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego postępowania. Był zmęczony. Kierowcą okazał się 51-latek z Rudy Śląskiej. Został on zatrzymany i przesłuchany przez policję, jego sprawą zajmie się sąd.