UOKiK wyjaśnia zasadność podwyżek dla kierowców za przejazd A4
Zgodnie z prawem antymonopolowym nie jest zabronione posiadanie przez przedsiębiorcę pozycji dominującej. Niedozwolone jest jednak jej nadużywanie.
W związku z sygnałami dotyczącymi podwyżek opłat na autostradzie A4 Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął 1 lutego 2023 roku, postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. - Zwrócimy się o wyjaśnienia do zarządcy autostrady, przede wszystkim aby zweryfikować czy nie mamy do czynienia z cenami nadmiernie wygórowanymi. W pierwszej kolejności chcemy się dowiedzieć m.in. jakie są przyczyny dokonywanej podwyżki, jak przedsiębiorca posiadający pozycję dominującą w zakresie zarządzania odcinkiem autostrady ustala ceny obecnie i jak realizował to w przeszłości, a także w jaki sposób zakres realizowanych prac remontowych wpływa na poziom cen oraz świadczoną usługę - mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Postępowanie wyjaśniające zawsze prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy. Po otrzymaniu wyjaśnień i ich analizie UOKiK będzie mógł stwierdzić, czy może występować w tym przypadku nadużywanie pozycji dominującej.
Warto przypomnieć, iż UOKiK stawał już w obronie kierowców płacących za przejazd autostradą A4. W wydanej w kwietniu 2008 r. decyzji stwierdzono, że spółka Stalexport Autostrada Małopolska nie miała prawa pobierać pełnej opłaty za przejazd autostradą, która nie spełniała w całości standardu tego typu drogi. Trwające od stycznia do września 2007 roku prace remontowe na odcinku jezdni spowodowały znaczne utrudnienia w ruchu. W szczytowym momencie na blisko 1/3 długości trasy pomiędzy punktami poboru opłat występował ruch dwukierunkowy na jednej jezdni, a w konsekwencji czas przejazdu znacznie się wydłużył. Na Stalexport Autostradę Małopolską została nałożona kara finansowa w wysokości 1,3 mln zł. Decyzję potwierdziły sądy kolejnych instancji.
Info: UOKiK