Samorządy chcą naprawy dróg zniszczonych przy budowie A4
Sołtysi z gminy Dębica chcą, by wykonawca autostrady A4 naprawił drogi lokalne, które uległy zniszczeniu podczas wykonywanych prac.
Marek Miazga, sołtys Paszczyny, mówi, że jeżeli nie uda się dojść do porozumienia z wykonawcą, zorganizowane zostaną blokady dróg. Z kolei Lech Żurek, sołtys Brzeźnicy, przypomina, że na początku realizacji inwestycji wykonawca obiecywał, że naprawi uszkodzenia na bieżąco.
Żurek mówi, że na początku firma wykonawcza zgadzała się na warunki gmin, by nie mieć problemów, jednak uważa, że wobec zbliżającego się końca inwestycji, co ma nastąpić w czerwcu, firma wymiga się od napraw.
Przy budowie autostrady najbardziej ucierpiały drogi w sołectwach Pustynia, Kędzierz, Brzeźnica, Paszczyna i Kozłów. Do gminy już trafił wykaz strat. Samorządowcy chcą najpierw spróbować ugodowo zakończyć sprawę, jednak jeżeli to się nie uda, zapowiadają utworzenie komitetu protestacyjnego i blokadę dróg.
4trucks.pl / rynekinfrastruktury.pl