Kierowców monitoruje IRIS

Kierowców monitoruje IRIS

drogi

Dużo kierowców podróżujących na co dzień autostradami nie zdaje sobie sprawy, że za ich bezpieczeństwo odpowiada rozbudowana infrastruktura informatyczna. Przykładem takiego systemu jest IRIS uruchomiony niedawno w Polsce na autostradzie A2 na odcinku Konin-Stryków. Jego wdrożenie stanowiło jeden z wymogów, jakie musi spełniać płatna autostrada.


Tzw. systemy telematyki drogowej to jedna z dynamicznie rozwijających się gałęzi nowych technologii. Na całym świecie chronią one kierowców m.in. przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi, piratami drogowymi oraz pomagają w zarządzaniu ruchem. Za pomocą sieci czujników systemy zbierają dane na temat sytuacji na trasie, analizują je i na ich podstawie tworzą prognozy. Dzięki nim służby drogowe mogą aktywnie działać, zamiast jedynie czekać na rozwój wypadków.

System IRIS odnotowuje pogorszenie widoczności i spadek temperatury, który w ciągu kilku godzin może doprowadzić do wystąpienia na drodze oblodzenia. Ostrzeżony zawczasu personel wysyła na trasę służby, które rozsypują środki uniemożliwiające powstanie gołoledzi. Dodatkowo, za pośrednictwem wyświetlaczy rozmieszczonych na całej długości trasy, kierowcom nakazuje się ograniczenie prędkości.

Innym rozwiązaniem obecnym na autostradzie A2 jest mechanizm analizujący ruch samochodów i wykrywający nietypowe zachowania, np. kierowców niebezpiecznie zmieniających pasy lub zawracających w niedozwolonych miejscach. Gdy system wykryje taki incydent, informuje personel.

W infrastrukturę informatyczną wyposażone są również inne polskie drogi. Obejmują one łącznie ponad 370 km. System IRIS, oprócz odcinka autostrady A2 został wdrożony również na autostradzie A4 (odcinek Kraków - Katowice) oraz A1 (między Gdańskiem a Grudziądzem).

IRIS to wspólny projekt trzech spółek. Empathy - Internet Software House i ESA Projekt odpowiadają za programistyczną stronę projektu, natomiast zaplecze związane z elektroniką drogową zapewnia firma TELWAY.