Nie wszyscy chcą ciężarówek

Nie wszyscy chcą ciężarówek

Mieszkańcy Mysłowic Kosztowych protestują przeciwko budowie centrum logistycznego w sąsiedztwie ich domów. Władze miasta tłumaczą, że to szansa na nowe miejsca pracy.
Centrum logistyczne ma powstać u zbiegu ulic Kosztowskiej, Dziubka i Białobrzeskiej. W pobliżu jest węzeł Brzęczkowice A4. Wąska ulica Kosztowska to praktycznie jedyna droga w kierunku Katowic i centrum miasta. - Już teraz tworzą się korki. Problemem są budynki położone przy samej ulicy. Są stare. Co będzie, jak uliczką zaczną regularnie jeździć tiry? - zastanawia się ks. Jan Michalski, proboszcz miejscowej parafii.

Nie wszyscy jednak mieszkańcy uważają, że proponowana lokalizacja centrum jest niewłaściwa. - W XIX wieku Mysłowicom zaproponowano budowę węzła kolejowego. Burmistrz się nie zgodził, bo uznał, że jak będzie jeździła kolej, to krowy przestaną dawać mleko. Węzeł powstał więc w Katowicach, małej wówczas wiosce. Gdyby stało się inaczej, to być może Mysłowice byłyby dziś stolicą regionu. Tak samo może stać się z centrum logistycznym. Niech powstanie gdzie indziej, gdzie indziej da pracę. Ciekawe, kto będzie pracował na emeryturę tych narzekających, jak wszyscy młodzi wyjadą do Anglii? - pyta Tomasz Wrona, mieszkaniec dzielnicy.

Przedstawiciele miasta uspokajają. - Jeszcze nie zostało przesądzone, że na tej działce powstanie centrum. Owszem, jest firma zainteresowana inwestycją, ale o wszystkim zadecyduje przetarg, który odbędzie w lipcu - mówi Izabela Gołaszczyk-Sobczyk, rzeczniczka magistratu.

Jednym z warunków przetargu jest budowa zjazdu z autostrady. - To powinno rozładować ewentualne korki. Trudno mi odpowiadać za odczucia mieszkańców, ale zrobimy wszystko, by nie psuć komfortu ich mieszkania. Firma, która chce wybudować centrum, zapewnia, że pracę w nim może dostać nawet 2 tys. osób - mówi Gołaszczyk-Sobczyk.

Mieszkańcy jednak wątpią. - Nie ma żadnej gwarancji, że będą to ludzie z Mysłowic. Będziemy odwoływać się do wojewody, specjalistów, którzy orzekną, czy w ogóle budowa zjazdu z autostrady w tym miejscu jest możliwa - zapowiadają.




źródło: Gazeta Wyborcza