
Czy pracodawca może ukarać kierowcę za bałagan w kabinie ciężarówki?
Gdy samochody ciężarowe pozostają na długo w trasach i nie wracają do bazy, pracodawca chce wiedzieć w jakim stanie są jego pojazdy.
Jedna z hiszpańskich firm transportowych, z Walencji, wysyła regularnie sms-y do swoich kierowców z prośbą o przesłanie zdjęcia wewnątrz kabiny ciężarówki. Raz w miesiącu kierowca ma obowiązek wysłać zdjęcie z kabiny samochodu. Zapewne nie chodzi tu tylko o porządek ale również o to, w jakim stanie jest sama kabina. Gdy samochody pozostają przez dłuższy czas poza bazą i używa ich dwóch lub trzech kierowców, trudno stwierdzić kto dopuścił się ewentualnych uszkodzeń.
Szczególnie bolesne dla firmy transportowej są sytuacje, gdy bierze on samochody w wynajem długoterminowy. Po zakończeniu umowy, firma będąca właścicielem pojazdu skrupulatnie odnotuje i obciąży przewoźnika wszystkimi usterkami, które nie wynikają z normalnej eksploatacji samochodu. Nie jest niczym zaskakującym, że wielu przewoźników nie pozwala palić w kabinie ciężarówki, a kierowcy w każdym czasie mogą być obciążani kosztami prania lub nawet wymiany tapicerki.
czy zatem, pracodawca ma prawo wymagać od pracownika regularnego przesyłania zdjęć z jego miejsca pracy? Wydaje się, że tak i jest to jak najbardziej traktowane za normalne wśród wielu pracodawców w firmach transportowych. Pracownik hiszpańskiej firmy skarży się jednak za to, że musi zapłacić karę, gdy nie prześle w terminie zdjęcia. - Za nieprzesyłanie zdjęć wnętrza kabiny pod koniec miesiąca odliczane jest 100 euro z naszej pensji. Czy pracodawca może? Wydaje się, że tak, o ile jest to ujęte w regulaminie pracy.








