Jak ognioodporna jest Twoja ciężarówka?

Jak podatna, na działanie ognia, jest kabina ciężarówki mieliśmy okazję zobaczyć podczas ubiegłorocznych ćwiczeń zastępów PSP i OSP.

 

Szwedzi, z racji transportów dużych ilości materiałów łatwopalnych, takich jak np. drewno, podejmują środki w celu bardziej skutecznej ochrony p.poż w samochodach ciężarowych. Wraz ze Szwedzkim Stowarzyszeniem Ochrony Przeciwpożarowej i przepisami SBF 127, ciężarówki, które zostały nowo zarejestrowane lub dostarczone po 1 kwietnia 2017 r., muszą być kontrolowane co najmniej raz na pięć lat (lub raz do roku, jeśli został zainstalowany system gaśniczy). W międzyczasie ochrona przeciwpożarowa musi być regularnie sprawdzana przez właściciela lub kierowcę ciężarówki zgodnie ze specjalną listą kontrolną.
Pożar w ciężarówce, w której znajdują się tworzywa sztuczne, oleje, olej napędowy i inne łatwopalne materiały, jest silny i szybko wymyka się spod kontroli. Jeśli pożar wystąpi w pobliżu lasów, budynków lub innych pojazdów, może również rozprzestrzenić się i spowodować poważne szkody materialne i gospodarcze, zagrażając jednocześnie życiu.

Według szwedzkiej firmy DAFO, która jest jednym z największych dostawców sprzętu przeciwpożarowego do pojazdów użytkowych, maszyn budowlanych i rolniczych, firmy ubezpieczeniowe wymagają dziś stałych systemów przeciwpożarowych do transportu drewna okrągłego, zrębków i torfu. Firma dostrzega jednak duże różnice regionalne pod względem wyposażenia przeciwpożarowego w kraju, a także różnice w posiadanej wiedzy o wymaganiach p.poż. w różnych rodzajach transportów. Szczególnie w południowej Szwecji zdarza się, że drewno, zrębki i podobne materiały są transportowane przy użyciu niewystarczającego wyposażenia.

Szwedzkie przepisy rozporządzenia w sprawie ochrony przeciwpożarowej SBF 127 wymagają między innymi, aby systemy gaśnicze samochodów ciężarowych mogły być uruchamiane za pośrednictwem wewnętrznego systemu alarmowego lub zewnętrznego punktu aktywacji. Ilość środka gaśniczego w instalacji powinna wynosić co najmniej trzy litry na 1 m3.

To chyba dobry kierunek, żeby w ciężarówkach montować automatyczne systemy gaśnicze. Pożar kabiny (np. od butli z gazem, od niedopałka papierosa), pożar naczepy (od rozgrzanej tarczy hamulcowej, samozapłon ładunku) to tylko niektóre przykłady, jakie w życiu codziennym mogą przydarzyć się kierowcy ciężarówki. Czy każdy wie gdzie ma gaśnicę w swoim samochodzie?