MAN kontynuuje strategie wzrostu
Dr Georg Pachta-Reyhofen, prezes zarządu MAN SE, potwierdził na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, w dniu 20.04.2012 w Monachium, długofalowe cele Grupy MAN.
- Zamierzamy utrzymać dotychczasowy korzystny kurs wzrostu i uzyskać w przyszłości pozycję najskuteczniejszego producenta pojazdów użytkowych na świecie - powiedział Pachta-Reyhofen.
Kluczem do sukcesu są zarówno wiodące pod względem technologicznym produkty, jak i konsekwentne utrzymywanie obranych strategicznych kierunków rozwoju.
Już dziś MAN ma doskonałą pozycję: rok finansowy 2011 należy do najlepszych w całej historii przedsiębiorstwa. Pachta-Reyhofen zwrócił w tym kontekście uwagę na uzyskane w 2012 roku rekordowe obroty w wysokości 16,5 mld euro - aż o12 procent wyższe od obrotów w roku 2010. Również dobry wynik z działalności operacyjnej na poziomie powyżej1,5 mld euro oraz zysk brutto w wysokości 1,1 mld euro w ubiegłym roku potwierdzają dobrą sytuację przedsiębiorstwa. Zysk netto po opodatkowaniu wyniósł natomiast w wyniku zdarzeń nadzwyczajnych 247 mln euro. Wartość nowych zleceń wzrosła o 14 procent i osiągnęła kwotę 17,1 mld euro, zbliżając się ponownie do rekordowego wyniku uzyskanego w roku 2007.
Odwołując się do wstępnych danych za pierwszy kwartał 2012, Pachta-Reyhofen podkreślił wyraźnie, że w pierwszych miesiącach roku 2012 popyt na pojazdy użytkowe i maszyny firmy MAN utrzymał się na wysokim poziomie.
Nowe zlecenia uzyskane przez całą Grupę MAN osiągnęły w pierwszym kwartale wartość 4,4 mld euro i utrzymywały się w przybliżeniu na dobrym ubiegłorocznym poziomie. W zakresie przychodów ze sprzedaży udało się nawet uzyskać lekki wzrost do poziomu 3,8 mld euro. Sprzedano – podobnie jak przed rokiem - około 35 000 pojazdów użytkowych. Obroty w pionie Power Engineering wzrosły w stosunku do pierwszego kwartału 2011 o około 5 procent.
W pierwszym kwartale 2012 roku Grupa MAN wypracowała wynik operacyjny w wysokości ponad 250 mln euro. Ten spadek o około 20 procent w porównaniu z pierwszym kwartałem roku ubiegłego spowodowany jest silną konkurencją na niektórych rynkach. - W tym zakresie podejmiemy stosowne działania w celu zapewnienia wzrostu zyskowności i efektywności - zapowiedział Pachta-Reyhofen.
Dzięki obecności na międzynarodowych rynkach firma MAN zakończyła rok 2011 sukcesem, mimo niepewnej sytuacji na rynkach finansowych spowodowanej europejskim kryzysem zadłużenia. Sukces w znacznym stopniu możliwy był dzięki konsekwentnej koncentracji przedsiębiorstwa na zadaniach związanych z transportem i energią. Prezes zarządu Grupy MAN wyraził przekonanie, że także w tym zakresie istnieje jeszcze duży potencjał rozwoju: obserwujemy nadal wzrastające zapotrzebowanie na usługi transportowe i na energię, zwłaszcza w krajach o silnie rozwijających się gospodarkach. Bez właściwego rozwiązania kluczowych kwestii w dziedzinie transportu i energii gospodarki tych krajów nie będą mogły się dalej rozwijać. Właśnie na tym założeniu oparta jest nasza strategia BRIC, dzięki której w odpowiednim czasie zapewniliśmy sobie dostęp do kluczowych rynków w krajach o silnej dynamice rozwoju.
Istotne będą też wspólne projekty realizowane w ramach koncernu Volkswagen: - Dzięki nowym możliwościom współpracy z firmami Volkswagen i Scania złapaliśmy wiatr w żagle. Współpraca na poziomie realizacji zakupów, projektowania i produkcji pozwala na uzyskanie niezbędnych efektów synergicznych umożliwiających prawdziwą ofensywę na konkurencyjnym rynku - zapowiedział Pachta-Reyhofen.
Długofalowe plany firmy MAN przewidują wzrost pozycji na światowych rynkach transportowych i energii, jednak zarząd zakłada, że w roku 2012 utrzyma się jeszcze światowa tendencja spadku tempa wzrostu gospodarczego. Na walnym zgromadzeniu Pachta-Reyhofen potwierdził w tym kontekście prognozy gospodarcze opublikowane przez MAN na początku roku. Zgodnie z nimi przedsiębiorstwo spodziewa się niewielkiego spadku obrotów na poziomie do 5 procent w pionie Pojazdów użytkowych oraz wzrostu o 5 procent obrotów w pionie Power Engineering.
4trucks.pl / MAN Truck & Bus