Dziwne losy ciężarówki z Przysuchy
Samochód był wart 300 tysięcy złotych,natomiast ładunek 25 tysięcy euro. Złodzieje zostali już zatrzymani i usłyszeli zarzuty.
Przewoźnik zdążył nawet dostarczyć towar zanim ten się zepsuł.
Kradzież ciężarówki zgłosił jego właściciel przysuskim policjantom. Jechał z Niemiec,dotarł do Przysuchy, zaparkował ciężarówkę na terenie swojej firmy aby odpocząć. Moment ten wykorzystali złodzieje i ukradli pojazd. Policjanci prowadzący śledztwo ustalili gdzie znajdował się pojazd i zatrzymali złodzieji. W ręce kryminalnych wpadli mieszkańcy Łodzi w wieku 36 i 46 lat, którzy wielokrotnie byli już karani za podobne przestępstwa.
Odzyskany samochód ciężarowy wraz z nienaruszonym ładunkiem przekazano właścicielowi.
- Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem mienia znacznej wartości w warunkach recydywy za co grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności - informuje Rafał Sułecki z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. - Z uwagi na ich bogatą przeszłość kryminalną, śledczy wnioskowali do prokuratury o ich tymczasowe aresztowanie. Wczoraj decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
4trucks.pl / echodnia.eu