Stoi na aucie… lokomotywa

Stoi na aucie… lokomotywa

Dobra firma kurierska podejmie się najbardziej nieprawdopodobnych transportów. Dowód? 40-tonowa lokomotywa, która pojechała z Wrześni do Sosnowca.

Zamiast po szynach - na lawecie. Za sprawą TNT Express.

Dział Special Services w firmie TNT Express to struktura do zadań specjalnych. Codziennością jest tu błyskawiczne aranżowanie czarterów z Polski na drugi kraniec świata. Najczęściej są to awaryjne dostawy komponentów na linie produkcyjne. Pracowników nie dziwią takie zlecenia, jak przewiezienie 1,5 tonowej wanny do Indii, tratwy do Meksyku czy transport… nasienia ogiera.

Jednak ten transport był inny od wszystkich
- Jeden z klientów był zainteresowany przewozem niestandardowego ponadgabarytowego ładunku, a konkretnie… zabytkowej lokomotywy - opowiada Jacek Kubera z Działu Usług Specjalnych TNT Express - Okazało się, że lokomotywa jest prawdziwym gigantem: waży 40 ton i mierzy 9 metrów!

Po uzyskaniu przez TNT Express zezwoleń, niezbędnych do transportu tak dużego obiektu, lokomotywa została za pomocą dźwigów załadowana na platformę niskopodłogową i wyruszyła z Wrześni do Sosnowca. Przewóz możliwy był jedynie nocą. Ciężarówka, przewożąca parowóz, eskortowana była przez specjalistyczny samochód - pilota, a całość zestawu, na który składał się ciągnik i platforma, mierzył 25 m!

- Już następnego dnia po załadunku klient mógł cieszyć się widokiem parowozu w swoim zakładzie. Całość przedsięwzięcia zakończyła się pełnym sukcesem. To najlepszy dowód prawdziwości motto TNT: sure we can! - dodaje Jacek Kubera.


4trucks.pl / TNT Express