KamAZ wraca do kabin poprzedniej generacji
W obecnej sytuacji wojny z Ukrainą i braku zachodnich komponentów rosyjski producent samochodów ciężarowych powraca do modeli z 2009 r.
- W obecnych warunkach KamAZ będzie musiał przeorientować się na ciężarówki "klasyki" - powiedział Jurij Gierasimow, pierwszy zastępca dyrektora generalnego firmy. Należy zauważyć, że firma przestawi się na produkcję klasycznych tanich ciężarówek wyłącznie z rosyjskich komponentów. - Samochody z całej gamy modeli KamAZ będą produkowane głównie w konfiguracjach z rosyjskimi odpowiednikami: skrzynia biegów 154, silniki KamAZ - dodaje Dmitrij Leonow, dyrektor generalny filii handlowej firmy, w liście do dealerów koncernu.
Ze względu na sankcje gospodarcze KamAZ nie będzie mógł produkować ciężarówek i podwozi z silnikami Cummins (USA), skrzynią biegów ZF (Niemcy) i osprzętem paliwowym Bosch (Niemcy). Firma posiada wraz z partnerem Cummins Inc joint venture w Federacji Rosyjskiej Cummins Kama, jednak zagraniczny dostawca wycofał się ze współpracy w ub. tygodniu.
Wydajność linii do produkcji własnych silników P6 wynosi obecnie 12 000 sztuk rocznie, w przyszłości wzrośnie do 30 000. Oprócz silnika P6 KamAZ produkuje silnik V8. – Oczywiście sam koncern nie produkuje wszystkich komponentów. Ale z reguły zapasy są tworzone dla kluczowych składników z wyprzedzeniem 1-3 miesięcy. Jednocześnie dla linii K3, gdzie komponent importowy nie jest tak wysoki jak w K5, myślę, że można mniej lub bardziej szybko znaleźć alternatywnych dostawców – powiedział Dmitrij Babansky, szef projektów SBS Consulting.
Sergey Burgazliev, niezależny konsultant branży motoryzacyjnej i transportowej, uważa, że głównym problemem jest gotowość klienta do poniesienia podwyżki cen za przejście fabryki na własne komponenty.
Firma spodziewa się wzrostu produkcji i sprzedaży w 2022 r. o 2,3% - do 45 000 sztuk rocznie, w tym 6000 pojazdów planowanych na eksport. - Ciągniki K3 są mniej wygodne, ale rozumiemy, że nasi klienci nie będą wymagać ciągników premium w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Jednocześnie w marcu będziemy nadal produkować modele K5, mamy zapasy komponentów – zapowiedział Oleg Afanasiev.
KamAZ spodziewa się wzrostu udziałów w rosyjskim rynku samochodów ciężarowych, po wycofaniu się dealerów zachodnich marek.