Pierwsza kobieta - mechanik samochodów ciężarowych w Grupie Wanicki

Stereotyp mężczyzny, jako mechanika samochodowego, zwłaszcza pojazdów ciężarowych, powoli odchodzi do lamusa. Kobiety coraz częściej wkraczają w obszar zawodów, który wydawałby się dla nich mało atrakcyjny. Jednak przy współczesnym rozwoju technologii, nawet praca mechanika samochodów ciężarowych, wcale nie musi być trudna.

W jednym ze śląskich serwisów Grupy Wanicki została zatrudniona Aleksandra, która pięć lat temu rozpoczęła swoja karierę zawodową, jako Technik Pojazdów Samochodowych.

− Zawsze interesowały mnie auta. A pracując na etacie w miejscu, w którym nie czułam, że się zawodowo spełniam, zaczęłam zastanawiać się nad tym, co mogłabym robić w życiu i tym sposobem podjęłam decyzję o przystąpieniu do kwalifikacyjnych kursów zawodowych w trybie zaocznym, co w międzyczasie przyniosło zmianę pracy – mówi Aleksandra, mechanik w jednym z serwisów Grupy Wanicki. – Po zdobyciu kilkuletniego doświadczenia, poszukując kolejnych wyzwań, postanowiłam rozpocząć pracę przy samochodach ciężarowych. Moje pierwsze wrażenia są takie, że wbrew pozorom nie ma aż tak wielkich różnic. Auta mają trochę większe śruby, do których po prostu trzeba wziąć dłuższe ramię i większy młotek i działać.

Pierwsze dni pracy Aleksandry od razu pokazały, że nie tylko dorównuje umiejętnościami swoim kolegom z warsztatu, ale nawet w pewnych dziedzinach jest od nich lepsza.

− W naszej firmie zawsze przestrzegaliśmy zasad równouprawnienia i byliśmy otwarci na wszelkie nowe rozwiązania, jednak gdy mój ojciec 30 lat temu rozpoczynał działalność w branży, zapewne nie pomyślałby, że w jednym z naszych serwisów jako mechanik będzie pracować kobieta. Ale trzy dekady to ogrom czasu, w którym wiele się zmieniło i cieszymy się, że możemy brać udział w trendach kształtujących obecną rzeczywistość – mówi Michał Wanicki, współwłaściciel spółek z Grupy Wanicki, specjalizujących się w sprzedaży samochodów ciężarowych i autobusów.