Nowy samochód zarejestrujesz w salonie u dealera
Od 4 czerwca nowe auto można zarejestrować u dealera.
Głównym odbiorcą nowych samochodów na polskim rynku są przedsiębiorcy – w 2020 roku zarejestrowali oni 72,6% nowych aut osobowych (311 tys. sztuk)1. Zdecydowana większość nowych samochodów nabywana przez firmy w Polsce jest finansowana klasycznym leasingiem lub wynajmem długoterminowym. Mając na uwadze ten fakt, a także nowe przepisy, branża dealerów samochodów, skupiona w Związku Dealerów Samochodów (ZDS), wspólnie z szeroko pojętą branżą leasingową, reprezentowaną przez firmy zrzeszone w Polskim Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP) oraz Związku Polskiego Leasingu (ZPL), wypracowały propozycję dedykowanego rozwiązania, pozwalającego na wdrożenie możliwości rejestracji aut u dealerów, także przez firmy zajmujące się leasingiem i wynajmem długoterminowym samochodów.
Możliwość rejestracji nowych aut bezpośrednio u dealerów weszła w życie 4 czerwca i wynika z nowelizacji ustawy Prawo u ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw z 14 sierpnia 2020 roku. Rejestracja samochodu u dealera będzie możliwa dzięki upoważnieniu przez kupującego i będzie realizowana zdalnie przez sieć dealerską (za pośrednictwem specjalnego wniosku, składanego w systemie ePUAP). Nabywca samochodu będzie mógł upoważnić dealera lub jego uprawnionego przedstawiciela do złożenia wniosku o rejestrację auta oraz do odbioru z organu rejestrującego decyzji o czasowej rejestracji wraz z pozwoleniem czasowym i zalegalizowanymi tablicami rejestracyjnymi.
Nowa możliwość w praktyce ma szanse ułatwić proces zakupu i rejestracji nowego auta tzw. Kowalskiemu. Pozwoli bowiem na załatwienie wszelkich formalności związanych z zarejestrowaniem pojazdu już w salonie, bez konieczności kolejnych wizyt w odpowiednim urzędzie. Należy jednak pamiętać, że od wielu lat średnio 7 na 10 nowych aut wyjeżdżających z salonów, jest w Polsce nabywanych przez klientów firmowych, z czego większość z nich, ok. 70%, korzysta w takim przypadku z wynajmu długoterminowego lub klasycznego leasingu finansowego.
Obecnie rejestracja samochodu zajmuje średnio od 2 do 7 dni. W całym procesie związanym z leasingiem samochodu czynności te stanowią wąskie gardło, co przekłada się na wysokie koszty po stronie nabywających pojazdy i ich klientów. Zatem wszelkie rozwiązania wychodzące naprzeciw skróceniu tego okresu, łącznie ze zmniejszeniem kosztów, są z satysfakcją odbierane przez branżę leasingową – mówi Andrzej Sugajski, Dyrektor Generalny Związku Polskiego Leasingu. – Możliwość rejestracji samochodów za pośrednictwem sieci dealerskich wydaje się być krokiem w dobrą stronę. W czasie, kiedy większość spraw możemy załatwić zdalnie, nie ma powodu, dla którego osoby czy firmy pragnące zarejestrować pojazd, musiałyby ustawiać się w długich kolejkach do wydziałów komunikacji. Nieprzystawanie funkcjonujących przepisów do dzisiejszych czasów, pokazał dobitnie okres lockdownu, kiedy to przez pierwsze miesiące 2020 r., wydziały rejestrujące samochody były w pierwszym okresie zamknięte, co spowodowało utworzenie się długich kolejek. Kiedy urzędy zostały częściowo otwarte, kierowcy musieli liczyć się z koniecznością odczekania kilku tygodni na spotkanie, podczas którego mogli zarejestrować pojazdy. Ten proces był szczególnie uciążliwy dla podmiotów rejestrujących dużą liczbę pojazdów, takich jak np. firmy leasingowe. Obecne przepisy uznajemy za krok w dobrą stronę, jednak docelowo możliwość rejestracji pojazdów zdalnie powinna być umożliwiona każdemu nabywcy czy to prywatnemu czy instytucjonalnemu, co pozwoli wyeliminować pośrednie rozwiązania w tym zakresie, a tym samym zmniejszyć koszty obciążające korzystających z pojazdów. Jako branża leasingowa z blisko 30-letnim doświadczeniem na rynku, jesteśmy w stanie służyć swoją wiedzą i ekspertyzą podczas kolejnych prac legislacyjnych prowadzonych w tym zakresie – dodaje Andrzej Sugajski ze Związku Polskiego Leasingu.
- Stworzenie prawnych możliwości rejestracji samochodów za pośrednictwem salonów dealerskich jest wynikiem wieloletnich starań Związku by maksymalnie ograniczyć biurokrację w tym procesie – mówi Marek Konieczny, Prezes Związku Dealerów Samochodów. - Pandemia COVID-19 paradoksalnie pomogła w zrealizowaniu zmian prawa, które czekały w ministerialnych szufladach dobre 10 lat. I teraz stacje dealerskie mogą się stać w pewnym sensie centrami rejestracji pojazdów bo będą to mogły robić online nie tylko dla klientów indywidualnych, ale także dla firm leasingowych. Ograniczenie liczby kolejnych etapów w mozolnym procesie rejestracji pozwoli przejść na nowy poziom współpracy i relacji pomiędzy salonami dealerskimi a firmami leasingowymi.