Włamywacze do ciężarówek w rękach policji
Sieradzcy policjanci rozbili grupę specjalizującą się we włamaniach do samochodów ciężarowych.
Funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę na włamywaczy, kiedy jechali ze skradzionym towarem. Wpadło pięciu mieszkańców Otwocka w wieku od 30 do 43 lat. Zostali aresztowani na 3 miesiące.
Jak informują sieradzcy policjanci, pod koniec stycznia 2021 roku, otrzymali zgłoszenie włamania do MAN-a, którego kierowca odbywał nocną pauzę na parkingu przy drodze ekspresowej S8. Sprawcy wykorzystując sen kierowcy ciężarówki, przecięli plandekę i skradli kilkaset kartonów ze sprzętem elektronicznym. Łączną wartość skradzionego mienia pokrzywdzony oszacował wówczas na ponad pół miliona złotych.
Żmudne poszukiwania sprawców włamań. Do połowy marca na tym samym parkingu doszło do kolejnych zdarzeń, gdzie sposób działania sprawców był podobny. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego KPP w Sieradzu, a ich działania te były koordynowane przez kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Analizując zebrany w sprawie materiał okazało się, że do podobnych włamań doszło również na terenie podległym innym komendom garnizonu łódzkiego. Do rozpracowania szajki włamywaczy włączeni zostali policjanci z komend powiatowych w Brzezinach, Łasku, Łowiczu, Skierniewicach, Zduńskiej Woli i Zgierzu. Dzięki wspólnym działaniom, funkcjonariusze wpadli na trop grupy przestępczej dokonującej włamań do tirów na parkingach przy autostradach w województwie łódzkim, mazowieckim i wielkopolskim. Weryfikując zebrane informacje i analizując sposób działania sprawców, policjanci wytypowani kilku mieszkańców Otwocka, którzy mogli mieć związek z przestępczym procederem. Żmudna praca zakończyła się sukcesem.
Sprawcy wpadli w policyjną zasadzkę w nocy 31 marca 2021 roku. Kilkunastu policjantów wspieranych przez funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Łodzi, na terenie Warszawy, zatrzymali samochód osobowy, którym podróżowali czterej mężczyźni w wieku od 30 do 43 lat oraz dostawczego busa, którym kierował 30-letni mężczyzna. Wszyscy to typowani przez policjantów mieszkańcy Otwocka. Parę godzin wcześniej mężczyźni ci włamali się do ciężarówki na parkingu przy autostradzie A2 w powiecie zgierskim.
Jak działał mechanizm rabunku? Sprawcy, którzy przyjechali osobówką, przecięli plandekę ciężarówki. Po kilku minutach pojawił się tam bus, do którego włamywacze przeładowali skradzione z naczepy ciężarówki zestawy mebli ogrodowych. Następnie oba pojazdy odjechały do Warszawy, gdzie zostały zatrzymane przez policjantów. W busie znajdowały się skradzione wcześniej meble ogrodowe o wartości kilkunastu tysięcy złotych, które zostały zabezpieczone przez policjantów.
Jakich narzędzi używali włamywacze? W samochodach, którymi poruszali się sprawcy, funkcjonariusze zabezpieczyli także noże z zapasowymi ostrzami, nożyce do cięcia metalu, wiertarkę, telefony komórkowe, rękawiczki oraz komplet tablic rejestracyjnych.
Włamywaczom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Sieradzu, sąd zastosował wobec wszystkich podejrzanych 3-miesięczny areszt. Mężczyźni w przeszłości byli notowani przez policję. Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone, że podejrzani odpowiedzą również za inne włamania na terenie kilku województw.
Info: KPP Sieradz