Nowy KAMAZ - jak go widzą Rosjanie
Rosjanie zadają sobie pytanie dlaczego kupujemy wszystko za granicą? Tak w skrócie można zdefiniować nowego KAMAZa.
Kabina (i nie tylko) nowego KAMAZa 54901 pochodzi z aktualnej generacji Mercedes-Benz Actros. Aby stworzyć Actrosa, firma ze Stuttgartu zatrudniła 1800 inżynierów kosztem miliarda euro. Zatem, Rosjanie uzyskali dostęp do nowej kabiny dość tanim kosztem.
Planowano nazwać go Arus, Intro, Deus, Nova czy Arden - w każdym razie takie nazwy zostały wyłonione w konkursie. Jednak zamiast tego nowy KAMAZ jest nadal sprzedawany pod numerem 54901.
W Polsce szybko nowego KAMAZa nie zobaczymy, jednak portal AvtoVzglyad przybliża nam szczegóły modelu 54901. Wewnątrz jest prawie osiem metrów sześciennych przestrzeni: od podłogi do sufitu - 1980 mm, a szerokość wewnętrzna - 2270 mm. Jednocześnie w środku znajduje się całkowicie płaska podłoga, ponieważ nie ma tunelu silnika dolna leżanka ma szerokość 75 centymetrów. Pod sufitem są szafki i otwarte półki, na dole wysuwana lodówka i schowek ukryty pod leżanką, po bokach kabiny otwarte półki... zadziwia wiele gniazd USB. Jeśli chodzi o ergonomię siedzenia kierowcy, wszystko jest znajome - Mercedes to Mercedes. I nawet dobrze, że rosyjscy inżynierowie nic tutaj nie zmienili. Rozmieszczenie elementów sterujących jest po prostu idealne. Aby jednak dostać się na siedzenie, trzeba pokonać 4 stopnie. To niestety cena wysoko zawieszonej kabiny z płaska podłogą.
Po uruchomieniu silnika zwracasz uwagę na ciszę, niezwykłe to dla ciężarówek KAMAZa. Jeśli poprzedni KAMAZ 5490, który miał kabinę z Mercedesa Axora, był cichy, to 54901 można uznać za bardzo cichy. Kluczyk do pojazdu łudząco przypomina ten z Mercedesa, a silnik uruchamia się w nowoczesny sposób przyciskiem Start/Stop. Zadziwia wyświetlacz. Do tej pory para dużych, okrągłych tarcz i kolorowy wyświetlacz występowały tylko w samochodach osobowych. Po prawej stronie zamontowano 10-calowy ekran dotykowy.
Pod względem dynamiki KAMAZ zdecydowanie nie ustępuje znanym markom z Europy Zachodniej. Nie jest to dziwne, ponieważ pod kabiną znajduje się rzędowa "szóstka" o mocy 450 KM z momentem obrotowym 2059 Nm. Fabryka już szykuje silniki 500 i 550 KM. W nowym KAMAZie - jedyną opcja jest zautomatyzowana skrzynia biegów. Ma ona12 przełożeń i pochodzi z firmy ZF. Skrzynia pracuje precyzyjnie i w odpowiednim momencie zmienia biegi. Nie ma sie do czego przyczepić.
Jesli przyszły użytkownik KAMAZa 54901 zada sobie pytanie ile Mercedesa w KAMAZie to ma odpowiedź. Rama, osie, kabina oraz układy kierownicze i hamulcowe pochodzą z Actrosa. Tylko silnik jest rodzimej produkcji - no tez nie do końca, w konstrukcji pomagał Liebherr i w tym przypadku bliżej mu do rozwiązań MAN-a niż Mercedesa.
Cena fabryczna nowego dwuosiowego ciągnika wynosi 7 099 200 rubli - czyli drogo. Jest to już poziom europejskich konkurentów... czy zatem wygra lokalny patriotyzm?