Kierowca ciężarówki z zakazem wejścia do toalety
Jack Richards & Son wstrzymuje dostawy dla jednego z klientów.
W związku z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa do skrajnych wręcz sytuacji dochodzi w transporcie.
Marginalne sytuacje w transporcie drogowym
Dla przykładu w Wielkiej Brytanii niektóre firmy odmawiają kierowcom dostępu do podstawowych udogodnień higienicznych, takich jak toalety i urządzenia do mycia rąk.
Jack Richards & Son, jeden z największych brytyjskich dostawców transportu drogowego, poinformował, że jeden z ich klientów odmówił kierowcy ciężarówki dostępu do toalety. Niejako w odwecie firma transportowa postanowiła wstrzymać dostawy towarów dla tego klienta.
Jak informuje dyrektor zarządzający Jack Richards and Son, Peter Brown:- Kraj stoi w obliczu bezprecedensowego kryzysu i bardzo ważne jest, abyśmy wszyscy pracowali razem. Kierowcy samochodów ciężarowych są kluczową częścią łańcucha dostaw, który zapewni, że będziemy utrzymywać zapasy w naszych szpitalach, a żywność będzie dostępna w sklepach. W Jack Richards zawsze wierzyliśmy, że kierowcy powinni być traktowani z szacunkiem i mieć dostęp do dobrych, czystych udogodnień socjalnych. W tym trudnym czasie, Ci mężczyźni i kobiety są jeszcze bardziej niezbędni dla dobra kraju i zrobimy wszystko co w naszej mocy aby upewnić się, że są traktowani z szacunkiem, podczas gdy nadal wykonują tą trudną pracę.