Kierowca ciężarówki, który wypadł z kabiny na autostradę był pod wpływem alkoholu
Kierowca ciężarówki dostał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych po tym, jak całkowicie pijany wypadł za samochodu i leżał na autostradzie.
Badanie wykazało, że prawie trzykrotnie przekroczył dopuszczalny limit alkoholu we krwi.
Policja początkowo myślała, że 31-letni Paweł K. miał atak serca. Człowiek leżał na poboczu autostrady M6 w Warwickshire w sobotę wieczorem.
Polak pochodzący z Wojsławic, pracował na wyspach jako kierowca ciężarówki. Podczas przesłuchania w poniedziałek, przyznał się do picia alkoholu. Za ten czyn dostał zakaz prowadzenia pojazdów przez 22 miesiące, ukarany grzywną w wysokości 416 funtów i obciążony 176 funtów kosztami postępowania.
Inni kierowcy ryzykowali życiem, zatrzymując się by wezwać pomoc. Policja musiała zamknąć autostradę.
Ciężarówka polskiego kierowcy została zatrzymana przez funkcjonariuszy i znajduje się na parkingu policyjnym.