Pojechał ciężarówką w swoją pierwszą trasę. Teraz walczy o życie
Kierowca ciężarówki ciężko ranny.
Policjanci z Szubina wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło 25 kwietnia około godziny 23:00 na DK 5 na obwodnicy Szubina. Na łuku drogi zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Obaj kierowcy z obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitali na terenie Bydgoszczy Z jednego z pojazdów ciężarowych, który w cysternie przewoził substancję chemiczną w wyniku rozszczelnienia zbiornika zawartość ładunku wyciekła na drogę.
Ja podaje portal bydgoszcz.naszemiasto.pl kierowca jednej z nich, Bartłomiej Grabiński, walczy o życie w bydgoskim szpitalu. To był pierwszy kurs jego własną ciężarówką, na której widnieje logo klubu sztuk walki Husaria Team Mława. Klubu, w którym trenował. Teraz jego członkowie apelują o oddawanie krwi dla ich kolegi. Bartek ma grupę krwi 0 Rh+. - Wiemy, że jest w ciężkim stanie, utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Że może stracił wzrok z powodu chemikaliów, jakie wypłynęły z cysterny, z którą się zderzył. Ma ponoć zmiażdżoną nogę, poobijane narządy wewnętrzne. Ale też słyszeliśmy, ze lekarze mówią, że to jest fighter, mocny chłop. Że walczy - mówi Michał, trener z klubu sztuk walki Husaria Team Mława - Chcemy pomóc Bartkowi w tej walce. Dlatego apelujemy wszystkich, którzy mogą o oddawanie krwi na niego. Jest mu bardzo potrzebna.
Bartek jeździł ciężarówkami już od jakiegoś czasu. Jego marzeniem było mieć własną ciężarówkę. Postanowił ją kupić. Feralnego wieczoru wyjechał w swoją pierwszą trasę własnym zestawem, który był oklejony logo ulubionego klubu sportowego.
fot. KPP Szubin