Emerytowany kierowca szuka środków na utrzymanie
Mężczyzna musi rozstać się z ukochaną kolekcją pamiątek po to, by zapłacić za własną opiekę.
Niestety przyjdzie kiedyś czas, że trzeba będzie odstawić marzenia i realnie spojrzeć na swoje życie. Bynajmniej nie chodzi tu o plany małżeńskie i zakładanie rodziny. U schyłku życia trzeba się cieszyć każdą chwilą w zdrowiu, a jeśli nie masz na kogo liczyć - musisz sam sobie te chwile zapewnić.
Smutny los spotkał emerytowanego kierowcę ciężarówki
Bill Heaton z Brodie zebrał pamiątki po branży transportowej podczas kariery trwającej prawie 60 lat. Jednak 88-latek nie może chodzić i wymaga stałej opieki. Zapadł na niezidentyfikowaną chorobę, której lekarze nie mogą zdiagnozować.
Przed chorobą emeryt był w stanie odwiedzać jadłodajnie, gdzie otrzymał ciepłe posiłki.
Były kierowca nie jest w stanie samodzielnie chodzić, nie może sam opuścić domu
Zapytania do organizacji charytatywnych nie przyniosły rezultatu z powodu braku ochotników w tej okolicy. Emerytowi pozostaje skorzystanie z prywatnej usługi, która kosztuje 25 GBP za godzinę.
Pan Heaton, pochodzący z Manchesteru, postanowił sprzedać swoją ogromną kolekcję książek, modeli, aby pomóc w pokryciu rachunków.
Kierowca dostał swoją pierwszą pracę w branży w 1944 r. prowadząc ciężarówki z mlekiem, mydłem i masłem. Swoją pierwszą pracę rozpoczął, gdy miał zaledwie 14 lat.
Jego kolekcja pamiątek z pracy kierowcy zawodowego ma 57 lat
- Muszę spróbować uzyskać trochę pomocy. Nie mam nikogo w Anglii. Będę smutny, gdy pozbędę się kolekcji, praca kierowcy ciężarówki była całym moim życiem - powiedział Heaton.
Bill zebrał kolekcję pamiątek z 57 lat swojej pracy. Są to pamiątki po firmach transportowych we wszystkich miastach i miasteczkach Anglii. Szacuje się, że jego kolekcja może kosztować nawet 5000 funtów.