Załadowany trzema ciągnikami zahaczył o wiadukt
W sobotę 17 listopada policjanci zauważyli ciężarówkę autotransporter przewożąca trzy nowe ciągniki siodłowe.
Uwagę funkcjonariuszy zwrócił fakt, że dach jednej z przewożonych ciężarówek był uszkodzony. W trakcie kontroli okazało się, że wysokość ładunku znacznie przekracza dopuszczalne normy. Zamiast przepisowych 4 metrów, jeden z samochodów, łącznie z naczepą, miał wysokość 4,6 m. Policjanci szybko zorientowali się że przyczyna uszkodzonego dachu przewożonego samochodu ciężarowego było zahaczenie o jakąś przeszkodę.
Kierowca ciężarówki dostał dwa mandaty
W rozmowie z policjantami 60-letni kierowca autotransportera przyznał, że w Hiszpanii zahaczył o wiadukt i, w obawie o utratę licencji, nie zgłosił nigdzie tego faktu.
Na domiar złego, po analizie karty kierowcy, okazało się, że zamiast 9 godzin, kierowca prowadził swoją ciężarówkę godzin 14.
Rozmowa z policjantami skończyła się grzywną w wysokości 105 euro. Firma, do której należał samochód ciężarowy będzie miała do zapłacenia 4600 euro kary.
