Protest kierowców Paryż

Kierowcy protestują przeciwko wysokim cenom paliwa

Dziś od wczesnych godzin porannych we Francji trwają protesty przeciwko rosnącym cenom oleju napędowego i benzyny. Są trudności z przejazdem.

Dziesiątki aktywistów próbowało zablokować część pierścienia wokół Paryża wczesnym rankiem, ale policja to uniemożliwiła. Aktywiści wybrali żółte kamizelki jako rozpoznawalny symbol ich działań. Kampanie odbywają się głównie tam, gdzie są duże skupiska ludzi np. w supermarketach przy stacjach benzynowych i na płatnych drogach.

Kierowcy przeciw podatkom na ekologię

Francuzi są sfrustrowani stale rosnącymi cenami oleju napędowego i benzyny W ciągu jednego roku wzrosły one odpowiednio o 23 i 15 procent. Wzrost ten, w dużej mierze, tłumaczy się wzrostem ceny ropy naftowej, ale też z powodu podatków od paliw, które rosły z roku na rok.

Ponad 58 procent ceny oleju napędowego to podatki. W przypadku benzyny jest to ponad 61 procent. Od 1 stycznia podatki mają jeszcze wzrosnąć. Rząd francuski stoi na stanowisku, że podatki z paliw posłużą do poprawy klimatu i zmniejszenia zanieczyszczeń, chce wprowadzić tzw. podatek ekologiczny.

Policja radzi kierowcom, aby dziś nie podróżowali do lub z Francji. Na przykład w Paryżu jest obecnie 15 blokad. W przypadku blokady na drodze A8 w Fréjus, jest obecnie 3000 uczestników, informuje serwis o ruchu drogowym.

fot. Twitter