Kontrola ciężarówek w Travemünde
Jest jeszcze ciemno, gdy dwa duże promy cumują w Lubece-Travemünde. Na pokładzie łącznie około 330 ciężarówek.
Wszyscy kierowcy mają zamiar kontynuować podróż. Ale dla wielu z nich dalsza podróż kończy się po zaledwie kilku metrach. Krótko po wyjściu z portu światła ostrzegawcze policji przebijają jeszcze gęstą mgłę. W akcji 145 inspektorów. Wielu kierowców ciężarówek spogląda z nadzieją, że może się uda...
Kontrola ciężarówek w Travemünde - zobacz film
Prawie pół roku temu rozpoczęło się planowanie tej ważnej kontroli i przez dwa miesiące zespół organizacyjny ciężko nad tym pracował. Szef operacji jest szczególnie zadowolony z ambicji innych władz. Od służb celnych przez policję federalną, nawet port w Lubece jako gospodarz - wszyscy są zaangażowani w organizację inspekcji.
Ciężarówka pod rentgenem
Najpierw trafia się polski ciągnik z przyczepą. Załadował tak zwane towary drobnicowe, w tym półki, rury i beczki. Ponieważ urzędnicy nie mogą otworzyć wszystkiego, postanowili prześwietlić ciężarówkę. Zajmuje to nie więcej niż pół minuty. Młody polski kierowca przygląda się uważnie pracy urzędników celnych. Nigdy nie widział czegoś podobnego. Nie denerwuje się. W ciągu kilku sekund można wykryć, na przykład, czy papierosy są ukryte we wnękach. W tym przypadku wszystko jest w porządku. Kierowca może kontynuować trasę zgodnie z planem.
Tachografy, narkotyki, alkohol
Dla wielu innych podróż kończy się jednak w tym porcie. Oprócz kontrabandy urzędnicy mają tu również wszystkie inne przestępstwa. Naruszenia przepisów dotyczących cudzoziemców, fałszowanie dokumentów, przestępstwa związane z narkotykami i alkoholem. I szybko znajdą to, czego szukają. Od wykroczeń po przestępstwa - są ponad połowie wszystkich kontrolowanych ciężarówek. Jeden kierowca miał zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu 0,9 promila. Inny był pod wpływem konopi indyjskich. Ingerencja w urządzenia rejestrujące czas pracy nie są czymś nadzwyczajnym.
Funkcjonariusze celni i imigracyjni badają co najmniej pięciu kierowców, ponieważ nie są obywatelami UE i "nielegalnie rozpoczęli pracę". Są też przypadki wad technicznych lub nieprawidłowego mocowania ładunków.
Niebezpieczny wynik kontroli
Wyniki kontroli nie są czymś zaskakującym dla inspektorów. Zaskakująca jest jednak skala wykroczeń. Aż strach pomyśleć co mogło by się wydarzyć, gdyby policja nie zatrzymała części z tych pojazdów. Czytalibyśmy zapewne o kolejnych szokujących wypadkach...