Nowe czy używane?
Rynek samochodów ciężarowych stale rośnie. Co roku przybywa nowych pojazdów, jednak rynek wtórny także odnotowuje wzrosty sprzedaży.
Samochody pokontraktowe cieszą się dużym zainteresowaniem firm transportowych. Ciężarówki spełniają wszystkie aktualnie obowiązujące normy, a ich cena potrafi być bardzo atrakcyjna. Dużą rolę w podaży pojazdów na rynek wtórny mają sami producenci ciężarówek. Oferowane przez nich warianty odkupu czasem są bardzo korzystne dla przewoźników.
Kupujesz nowy oddajesz stary
To rozwiązanie wydaje się bardzo korzystne w przypadku dużych flot. Dobrze wynegocjowane kontrakty pozwalają na posiadanie stale nowego taboru. Istnieją przypadki, kiedy firmy zmieniały samochody nawet co rok. Statystycznie jednak wymiana taboru następuje w przedziale od 3 do 5 lat. Bardzo często zdąża się, że producenci sprzedając nowe samochody odbierają w rozliczeniu ciężarówki innych marek. Nierzadko zobaczyć można widok, gdzie u danego dealera stoi więcej pojazdów konkurencji niż jego własnych. Stoki samochodów używanych to poważny problem producentów nowych ciężarówek. Dawne rynki zbytu są coraz bardziej wymagające, zresztą wysoka podaż samochodów używanych jest teraz notowana we wszystkich krajach.
Dla kogo używane
We wrześniu br. do Polski napłynęło o 0,7 % więcej samochodów używanych niż zakupiono nowych. Świadczy to o stałym zainteresowaniu klientów rynkiem wtórnym, na który składają się ciagniki siodłowe, ale też w przeważającej mierze lżejsze podwozia oraz pojazdy specjalistyczne. Duże zainteresowanie używanymi ciężarówkami wykazują firmy kurierskie oraz mniejsze, które wykonują transporty po kraju. Opłaca się zakup np. używanego ciągnika siodłowego Euro 5, gdyż stawka opłaty drogowej Viatoll, dla Euro 5 i Euro 6 jest w naszym kraju taka sama.
Używane z zagranicy
Stale rosnące wskaźniki sprzedaży nowych pojazdów ciężarowych nie oznaczają wcale mniejszego zainteresowania używanymi. Jak podaje PZPM, na podstawie rejestracji w CEPiK, od początku roku zarejestrowano zza granicy 24 297 samochodów powyżej 3,5 t DMC. W analogicznym okresie roku ubiegłego takich rejestracji było o 5,9 % mniej. W samym wrześniu br. używanych ciężarówek zarejestrowano 2649 szt i 257 szt. autobusów. Zatem dlaczego tak duży popyt na samochody ciężarowe zza granicy? Jeden z większych niezależnych holenderskich punktów sprzedaży KLEYN Trucks sprzedaje do Polski samochody użytkowe bez VAT. Dodatkowo dla klientów z Polski firma oferuje kredyt oraz leasing. Wszystko w jednym miejscu.
Powszechny dostęp do internetu spowodował, że firmy lokalne stały się firmami globalnymi. Listę sprzedaży używanych ciężarówek i naczep możemy stale monitorować nie ruszając się z biura. W przypadku niektórych serwisów możliwe są również alerty, które użytkownik ustawia wg własnych preferencji wyszukiwania. To duże ułatwienie dla klienta, biorąc pod uwagę, że musi on jednocześnie zajmować się sprawami bieżącymi firmy.
Rynek małych firm
Pomimo, że mniejsze firmy transportowe mają gorsze warunki rozwoju, w przypadku niektórych branż, stanowią one podstawę funkcjonowania danego sektora gospodarki. Taka sytuacja ma miejsce w budownictwie. Firmy wykonawcze rzadko kiedy obciążają się własnymi flotami ze względu na niestabilność rynku i sezonowość prac. Drugim przykładem może być lokalna dystrybucja i usługi kurierskie, gdzie forma samozatrudnienia jest bardzo powszechna. W przypadku firm przewozowych lub transportów na potrzeby własne struktura taboru jest zróżnicowana. Firmy o ugruntowanej pozycji z dużym kapitałem decydują się na samochody nowe, często z pełną obsługą serwisową. Małe firmy kupują "okazyjnie" samochody używane i naprawiają je poza siecią autoryzowanych warsztatów.