Przełom w transporcie długodystansowym

Zainteresowanie pojazdami napędzanymi metanem, także pod postacią biogazu, rośnie szybko na rynkach takich, jak Francja czy Włochy. Wynika to z większej dostępności paliwa dzięki stale rozwijanej infrastrukturze oraz korzystnego całkowitego kosztu posiadania tego typu pojazdu. Duże znaczenie mają również kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem. Wykorzystując gaz ziemny, redukcja emisji CO2 może wynieść około 15 proc.

Silniki Scania zasilane gazem wykorzystują mieszankę stechiometryczną, co gwarantuje całkowite spalenie paliwa i tlenu. Zapłon jest inicjowany przez świecę zapłonową, jak w typowym silniku benzynowym, a mieszanka paliwowo-powietrzna tworzy  się w drodze do cylindra.

– Kluczowym założeniem naszych prac projektowych było zapewnienie najlepszych możliwych właściwości napędowych. A zatem osiągi i charakterystyka silnika zasilanego gazem są takie, jakich oczekuje się od nowoczesnego silnika wysokoprężnego – wyjaśnia Folke Fritzson, starszy inżynier w dziale badawczo-rozwojowym Scania, zaangażowany w projekt jednostek napędowych Scania zasilanych gazem.

Nowy, 13-litrowy silnik zasilany gazem jest zawsze łączony ze zautomatyzowaną skrzynią biegów Scania Opticruise. Dla kierowcy oznacza to przede wszystkim płynną i szybką zmianę biegów oraz najwyższy komfort jazdy.

Rodzaj zbiorników proponowanych wraz z silnikiem zasilanym gazem jest zawsze sprawą najwyższej wagi. Zarówno zbiorniki LNG (skroplony gaz ziemny), jak i CNG (sprężony gaz ziemny) mogą być zamawiane bezpośrednio w Scania. Zbiorniki LNG zapewniają większy zasięg bez tankowania, gdyż mogą pomieścić więcej paliwa.

– Każdy ze sposobów przechowywania gazu ma kolosalny wpływ na zasięg pojazdu. Na równinnym terenie LNG zapewnia typowemu ciągnikowi siodłowemu zasięg  rzędu 1100 km. Z kolei CNG oferujące do 500 km w pełni wystarcza wielu użytkownikom. Należą do nich Ci, którzy działają w skali regionu i mogą tankować pojazdy co wieczór w bazie. Niemniej rzeczywisty zasięg przy pełnym zbiorniku zależy od rodzaju pracy oraz ukształtowania terenu – komentuje Folke Fritzson.

Przykładając dużą wagę do kwestii bezpieczeństwa, konstruktorzy Scania umieścili zawory do tankowania w tylnej części zbiornika. To proste, ale przemyślane rozwiązanie, które zmniejsza ryzyko uszkodzenia zaworu w przypadku uderzenia go na przykład kamieniem wyrzuconym spod kół.

Scania oferuje kontrakty serwisowe z dynamicznymi planami przeglądowymi także dla silników zasilanych gazem. Dzięki wiedzy o rzeczywistych warunkach użytkowania pojazdu, można zaplanować serwis na podstawie danych z systemu telematycznego, zależnie od potrzeb. Rozwiązanie to gwarantuje, że każdy pojazd będzie obsługiwany w najodpowiedniejszym momencie, co skraca czas jego pobytu w serwisie i zwiększa dyspozycyjność znacznie powyżej poziomu, który zapewniają stałe okresy między przeglądami.

– Korzyści dla klienta są znaczne. Nie musi sam pilnować terminów przeglądów, ponieważ to serwis Scania kontaktuje się z nim, aby umówić wizytę w najodpowiedniejszym dla niego czasie. Okresy międzyobsługowe mogą sięgać nawet 60 000 km – komentuje Anders Ekström, dyrektor rozwoju serwisu w Scania.

Silniki zasilane gazem o zapłonie iskrowym charakteryzują się krótszymi okresami między przeglądami niż silniki Diesla. Niemniej w Scania zostały znacznie wydłużone w ramach żywotności, jaką mają świece:

– Typowy przebieg między wymianą świec sięga obecnie 45 000 km, czyli jest o 50 proc. dłuższy w porównaniu do poprzedniej generacji silników zasilanych gazem – mówi Anders Ekström.

– Wszystko wskazuje na to, że na rynkach, takich jak Włochy nasze silniki zasilane gazem doprowadzą do przełomu w transporcie długodystansowym i w branży budowlanej. Klienci nie muszą już iść na ustępstwa względem pożądanych właściwości napędowych czy komfortu jazdy. Widzimy zarazem, że postępom w rozbudowie infrastruktury do tankowania na kilku europejskich rynkach towarzyszy rosnące zainteresowanie klientów wykorzystaniem gazu w transporcie – mówi Henrik Eng, dyrektor produktu w segmencie miejskim, Scania Trucks.

Wprowadzenie 13-litrowego silnika Scania zasilanego gazem w pojazdach nowej generacji oznacza rozszerzenie oferty firmy na paliwa alternatywne. Nowy silnik zasilany gazem występuje w połączeniu ze Scania Opticruise i może być wykorzystywany np. w typowych zestawach do transportu długodystansowego.

Wraz z debiutującym OC13, w pojazdach nowej generacji pojawia się OC09 w udoskonalonej wersji. Jest zgodny z Euro 6 i może być zasilany metanem     zarówno pod postacią  kopalnego gazu ziemnego, jak i biogazu. To doskonale znany, 5-cylindrowy, 9-litrowy silnik Scania, który tak jak silnik 13-litrowy ma zapłon iskrowy i może być napędzany CNG i LNG.

OC09 posiada wysoki moment obrotowy i  sprawdza się w licznych zastosowaniach. Ponieważ silniki zasilane gazem pracują znacznie ciszej niż diesle, znakomicie sprawdzą się w mieście, np. w dystrybucji lub pracach porządkowych, zwłaszcza nocą. Wszystkie trzy silniki Scania Euro 6 zasilane gazem są zgodne ze wytycznymi PIEK odnośnie hałasu, które przewidują maksymalnie 72 dB (A) w najbardziej wrażliwych okolicach.

9-litrowy silnik Scania Euro 6 zasilany gazem jest dostępny w dwóch wersjach mocy – 280 i 360 KM. Silnik debiutuje w pojazdach nowej generacji i podobnie jak jego wysokoprężne odpowiedniki wyróżnia się niższym zużyciem paliwa, m.in. dzięki bardziej aerodynamicznym kształcie pojazdów.

Wykorzystanie kopalnego gazu ziemnego przyczynia się do ograniczenia emisji CO2 o 15-20 proc. Z kolei napełnianie zbiorników biometanem pozwala na redukcję na poziomie nawet 95 proc. Niezależnie od pochodzenia paliwa, wydajność silników Scania zasilanych gazem wyrażona jako moc i moment obrotowy odpowiada tej, jaką oferują konwencjonalne silniki diesla.

– Gaz, a zwłaszcza biometan to niezwykle interesujące paliwo z europejskiej perspektywy. Ma duży potencjał redukcji emisji CO2 oraz innych substancji szkodliwych. Nasz nowy silnik jest ważnym elementem oferty Scania obejmującej zrównoważone rozwiązania transportowe, jaką przedstawiamy wraz z pojazdami nowej generacji – mówi Henrik Eng.