×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 50.
Nie wobec przepisów

Nie wobec przepisów

Koalicja 14 państw UE przeciwko unijnym propozycjom w transporcie drogowym

 

Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk poinformował w Brukseli, że 14 państw unijnych, w tym Polska wypowiedziało się we wtorek przeciwko propozycjom nowych przepisów  dotyczących transportu drogowego przedstawionym przez KE w połowie tego roku,
zgodnie z którymi firmy transportowe będą musiały gwarantować kierowcom pracującym przy przewozach międzynarodowych płacę minimalną obowiązującą w państwach, które przyjmują tych pracowników, jeśli kierowca spędzi więcej niż trzy dni w miesiącu w danym kraju.

We wtorkowym spotkaniu w sprawie Pakietu Mobilności w Brukseli unijnych ministrów odpowiedzialnych za transport wziął udział szef resortu infrastruktury i budownictwa, który podkreślił , że jego obecność w Brukseli jest związana z kolejną odsłoną walki o polski transport międzynarodowy, o transport międzynarodowy w Europie, o swobodę świadczenia usług, a także o firmy transportowe innych krajów europejskich.

Jak dowiedziała się PAP ze źródeł dyplomatycznych, poza Polską w tej grupie są: Czechy, Słowacja, Węgry, Litwa, Łotwa, Rumunia, Chorwacja, Słowenia, Hiszpania, Portugalia, Wielka Brytania, Irlandia, Malta.

Podstawowe oczekiwania to przede wszystkim wyłączenie z dyrektywy o delegowaniu tranzytu, 10 dni dla operacji w transporcie międzynarodowym i 7 dni dla kabotażu, bez wskazania ilości operacji. Zdaniem ministra w tej sprawie trzeba będzie znaleźć kompromis, jednak taki, który nie pozwoli szkodzić przedsiębiorcom w transporcie międzynarodowym.Protekcjonistyczne zabiegi nie mogą wziąć góry, nie mogą niszczyć wolnego przepływu usług.

Kwestia transportu drogowego wiąże się także z projektem dyrektywy o pracownikach delegowanych, która jest już na bardzo zaawansowanym etapie prac w instytucjach unijnych. Obecne przepisy UE wymagają, by pracownik delegowany za granicę otrzymywał przynajmniej pensję minimalną kraju przyjmującego, ale wszystkie składki socjalne odprowadzał w państwie, które go wysyła. Propozycja nowelizacji dyrektywy w tej sprawie przewiduje wypłatę takiego samego wynagrodzenia, jak w przypadku pracownika lokalnego. Pod koniec października Rada Unii Europejskiej przyjęła stanowisko w sprawie pracowników delegowanych przy sprzeciwie m.in. Polski i Węgier. Polska chciała, by dyrektywa nie odnosiła się bezpośrednio do transportu, jednak nie znalazło się to ostatecznie w propozycji Rady, która większością zdecydowała, że techniczne szczegóły dotyczące transportu drogowego znajdą się w kolejnych dyrektywach. Wg. unijnej komisarz transportu Violetty Bulc osiągnięto już duży postęp, ale nadal kabotaż, delegowanie pracowników, czas pracy kierowców i odpoczynku wymagają dalszych konsultacji. Wyraziła nadzieje, że w ciągu najbliższych miesięcy dojdzie do porozumienia miedzy państwami członkowskimi, aby w czerwcu 2018 r. możliwe było porozumienie z Parlamentem Europejskim.
Źródło: PISiL