Czy limity prędkości ratują życie

Czy limity prędkości ratują życie

Image- Jak wyjeżdżamy w drogę, wracajmy bezpiecznie, bo na nas czekają. W ubiegłym roku do domu nie wróciło ponad 5,5 tys. osób - powiedział Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Zbigniew Rapciak, 3 września br. w Warszawie podczas warsztatów ruchu drogowego pod hasłem „Limity prędkości ratują życie”. - Badania wykazują, że przyczyną 75 proc. wypadków jest błąd kierowcy, za 5 proc. zdarzeń odpowiada zły stan techniczny pojazdu, a za 20 proc. zły stan drogi - dodał Wiceminister.


- W wyniku wypadków drogowych w Polsce średnio co drugi dzień ginie 30 osób, czyli jedna klasa, a codziennie ranne zostają 172 osoby, czyli 6 klas - poinformował Dyrektor Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji insp. Jacek Zalewski. - W ubiegłym roku prędkość była główną przyczyną 31% wszystkich wypadków spowodowanych przez kierowców - dodał dyrektor.

Warsztaty „Limity prędkości ratują życie” zostały zorganizowane wspólnie przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego działającą przy Ministrze Infrastruktury, Komendę Główną Policji oraz Stowarzyszenie Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego.

W warsztatach udział wzięły osoby publiczne oraz dziennikarze m.in. Magda Mołek, Agnieszka Włodarczyk, Krzysztof Hołowczyc oraz Piotr Zelt. Uczestnicy, podczas jazdy samochodami, mogli sprawdzić jak zachowuje się pojazd przy hamowaniu na śliskiej nawierzchni, w zależności od jazdy z prędkością 50 lub 60 km/h.

Image- Różnica jest kolosalna - powiedział po jeździe testowej Wiceminister Z. Rapciak. - Droga hamowania na śliskiej nawierzchni przy prędkości 60 km/h jest nawet o kilkadziesiąt metrów dłuższa niż przy 50 km/h - dodał.



Badania wykazują, że przy prędkości 75 km/h reakcja kierowcy nastąpi po przejechaniu około 21 metrów (czas reakcji około 1 sekundy), a droga hamowania wyniesie około 31 metrów. Samochód zatrzyma się więc po przejechaniu 52 metrów od momentu zauważenia niebezpieczeństwa przez kierowcę. Wedle badań spadek średniej prędkości o 5 proc.
powoduje spadek ogólnej liczby wypadków o 10 proc. , a wypadków śmiertelnych o 20 proc.

W miastach i małych miejscowościach ponad 85 proc. kierowców przekracza dozwoloną prędkość – mimo obowiązującego ograniczenia do 50 km/h średnia prędkość pojazdów przejeżdżających przez niewielkie miejscowości to 76 km/h.

źródło: Min. Infrastruktury