Będzie protest przeciwko ciężarówkom na DK-58
Na poniedziałek 11 sierpnia w miejscowości Zgon na Warmii i Mazurach zapowiedziano akcje protestacyjną pod hasłem "Stop TIR-om na Mazurach".
Mieszkańcy mają dość braku jakichkolwiek działań ze strony rządzących i chcą zaprotestować przeciw ruchowi tranzytowemu pojazdów ciężarowych, jaki przecina wieś.
Przez miejscowość Zgon przebiega ruchliwa droga krajowa nr 58, która stanowi główny szlak komunikacyjny dla ciężarówek jadących na Litwę i do obwodu kaliningradzkiego. Pojazdy o wadze 40 ton przejeżdżają przez miejscowość nawet z prędkością ponad 100 km na godzinę przy ograniczeniu do 40 km. Przy trasie krajowej nr 58 nie ma chodnika, ani pobocza, ciężarówki powodują uciążliwy hałas i drgania zabytkowych budynków.
Michał Wawrykiewicz, radca prawny reprezentujący mieszkańców Zgonu, mówi portalowi "RynekInfrastruktury.pl", że co prawda droga krajowa nr 58 została w zeszłym roku wyremontowana na odcinku od Starych Kiełbonek przez Zgon w kierunku Rucianego Nidy i jezdnia jest doskonałej jakości, ale sprawiło to, że samochody osobowe i ciężarowe po nowej nawierzchni poruszają się z prędkością 100 km na godzinę. - Nikt nie kontroluje tej prędkości, patrole policyjne nie pojawiają się praktycznie nigdy, mimo wielokrotnych monitów ze strony mieszkańców. ITD nie zainstalowała fotoradaru… - oznajmia Wawrykiewicz.
Przedstawiciel mieszkańców Zgonu zaznacza, że ruch ciężarówek negatywnie wpływa na życie w miejscowości. Ciężarówki w tygodniu poruszają się bez przerwy generują praktycznie ciągły hałas. Ruch ciężarowy na DK-58 stanowi też zagrożenie dla licznych gatunków zwierząt i ptaków, a obok miejscowości znajdują się rezerwaty przyrody. Co więcej, trasa jest niebezpieczna dla zdrowia i życia ludzi. Mieszkańcy pozbawieni chodnika muszą poruszać się drogą, po której pędzą ciężarówki.
W apelu skierowanym do minister infrastruktury i rozwoju Elżbiety Bieńkowskiej czytamy, że "należałoby przeprowadzić badania w celu sprawdzenia, czy nawierzchnia tej drogi jest w ogóle dostosowana do przejazdu pojazdów, których masa całkowita przekracza kilkadziesiąt ton. "W 2010 roku za sprawą GDDKiA w Olsztynie zostały podjęte działania w celu rozbudowy DK-58 […] co nie poprawiło bezpieczeństwa na tej drodze. Działania te jedynie zwiększyły natężenie ruchu i prędkość przejeżdżających pojazdów, co tylko zwiększa zagrożenie. Poprawie jakości drogi powinny towarzyszy działania zwiększające bezpieczeństwo ludzi".
Podczas poniedziałkowego protestu mieszkańcy chcą zapytać przedstawicieli władz samorządowych i rządowych, jak zamierzają rozwiązać problemy Zgonu, pozbyć się ciężarówek z Mazur. Chcą również dowiedzieć się, dlaczego nie jest realizowana droga krajowa nr 16, a ciężarówki nie mogą poruszać się drogą ekspresową S8.
4trucks.pl / rynekinfrastruktury.pl