S7 będzie oddana w przeciągu 5 lat
Cała trasa ekspresowa pomiędzy Warszawą a Trójmiastem ma powstać do 2021 roku. Już dziś wiadomo, że do roku 2018 gotowy będzie odcinek do Elbląga, a do 2019 - kolejne 180 km trasy - informuje "Gazeta Wyborcza".
Obecnie droga nr 7 pomiędzy Warszawą a Trójmiastem liczy sobie 340 km. Niestety, tylko w kilku miejscach spełnia standardy drogi ekspresowej. Odcinków, na których droga nie może zostać uznana za ekspresową jest aż 240 km.
Olsztyński oddział GDDKiA informuje jednak, że już w najbliższych tygodniach zostaną przedstawione oferty na budowę czterech odcinków o łącznej długości 70 km. W każdym z tych przetargów o zwycięstwie decydować będzie w 90 proc. cena, a po 5 proc. termin wykonania i okres gwarancji. Na realizację zadania zostało przeznaczone 23 miesiące, z możliwością zaproponowania innego terminu - jednak nie krótszego niż 20 miesięcy. Karol Głębocki, główny specjalista ds. komunikacji społecznej GDDKiA w Olsztynie szacuje, że realizacja przedsięwzięć drogowych ma się rozpocząć w drugiej połowie roku. To oznacza, że trasa będzie czynna już w drugiej połowie 2016 roku.
Z kolei formalności przygotowywane są pod budowę trasy do Elbląga. Do projektu budowlanego nanoszone są ostatnie poprawki i wkrótce drogowcy wystąpią do wojewody o wydanie zgody na realizację inwestycji drogowej. W chwili obecnej nie ma jednak zaplanowanych żadnych przetargów.
Szacunkowy koszt budowy trasy drogi ekspresowej z Gdańska do Elbląga to 3 mld zł. Realizacja odcinka potrwa około 2,5 roku, dlatego też kierowcy będą mogli pojechać tą trasą dopiero w roku 2018.
Na realizację od prawie roku czeka także 75 km odcinka S7 Napierki-Płońsk. Pomimo, że niemal w całości znajduje się on w obrębie województwa mazowieckiego, zajmują się nim drogowcy z Olsztyna. W listopadzie tego roku ma zostać ogłoszony przetarg na roboty, natomiast prace mają rozpocząć się w marcu 2017 roku. Odcinek ma być skończony w roku 2019.
4trucks.pl / rynekinfrastruktury.pl