Którędy do A2?
20 tablic doprowadzających ruch do autostrady A2 zostało zamontowanych na stołecznych drogach - chwali się Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie. "Gazeta Wyborcza" wskazuje jednak, że niektóre z nich mogą wprowadzać kierowców w błąd.
Choć od otwarcia autostrady minął już rok, wielu kierowcom wciąż ciężko się zorientować, jak najwygodniej dostać się do trasy A2. W Warszawie długo nie było bowiem drogowskazów, które kierowałyby na autostradę. Kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze z nich, na których montaż zdecydował się Janusz Galas, miejski inżynier ruchu. Znalazły się one tuz przed bezpośrednim dojazdem do A2 na ul. Powązkowskiej, gen. Maczka czy al. Prymasa Tysiąclecia na tyłach Cmentarza Wojskowego.
Nowe drogowskazy pojawiły się też przed ul. Kasprzaka czy przy ul. Górczewskiej przed skrzyżowaniem z ul. Sokołowską na Woli. Znaki stoją też w rejonie ronda Zesłańców Syberyjskich przy Dworcu Zachodnim na Ochocie, u zbiegu Połczyńskiej, Dźwigowej i Powstańców Śląskich, przy skrzyżowaniach al. Prymasa Tysiąclecia z Wolską i Górczewskiej z ul. Powstańców Śląskich.
Jeden z czytelników "GW" wskazuje jednak, że znaki mogą wprowadzać kierowców w błąd. Np. te zlokalizowane obok skrzyżowania ul. Puławskiej z południową obwodnicą Warszawy pokazują, że droga prowadzi do S2/E30 Poznań. Nie ma natomiast żadnego znaku informującego o tym, że także do autostrady A2, a przecież trasa S2 jest obwodnicą Warszawy i odnogą od A2.
4trucks.pl / rynekinfrastruktury.pl