Polska rzeczywistość e-myta...

Polska rzeczywistość e-myta...

Wprowadzenie z dniem 1 lipca 2011 roku systemu elektronicznego poboru opłaty drogowej dla odcinków autostrad i dróg zarządzanych przez GDDKiA spowodowało liczne komplikacje oraz drastyczny wzrost stawek za przejazd na niektórych kierunkach realizacji zadań transportowych.
.

Zniknęły winiety i na komercyjnych autostradach pojawiła się konieczność ponoszenia opłaty, która w niektórych przypadkach, jest zaporową dla kierowców ciężarówek, których DMC przekracza 12 T.
Sytuacja taka ma miejsce na odcinku Autostrady Wielkopolskiej A2 gdzie, jak wynika z informacji zawartej na stronie internetowej www.autostrada-a2.pl za cały płatny odcinek od Konina do Nowego Tomyśla trzeba netto zapłacić 153,59 zł. Biorąc pod uwagę liczbę kilometrów tego odcinka, cytując w/w stronę www, koszt przejazdu 1 kilometra dla 5 osiowego zestawu drogowego wynosi 1,13 zł. Ponieważ odcinki, za które pobierana jest opłata nie są równe to w skrajnym przypadku za odcinek Września - Poznań przedsiębiorca zapłaci, aż 1,36 zł netto za 1 km drogi.
Dla porównania za każdy kilometr autostrady niemieckiej dla tego samego pojazdu z najgorszym pod względem emisji spalin silnikiem zapłacimy 0,2880 € czyli przyjmując kurs €/zł na poziomie 4 zł będzie to wartość 1,15 zł/km.
Jeżeli z kolei popatrzymy na wielkość opłaty dla takiego samego zespołu z silnikiem Euro 2 dla pojazdu poruszającego się po autostradzie zarządzanej przez GDDKiA to wartość opłaty za 1 kilometr wynosi 0,53 zł.
Nic zatem dziwnego, że mając możliwość wyboru alternatywnej drogi DK92 przedsiębiorcy wskazują na tę drogę, jako alternatywną dla i tak wysokich kosztów transportu. W tym przypadku koszt 1 kilometra to kwota 0,42 zł za kilometr co stanowi zaledwie 37% opłaty za kilometr autostradą wielkopolską A2.

Czy zatem należy dziwić się firmą transportowym, że omijają płątne odcinki dróg? Problem w tym, że nie dosyć tego , że firmy tracą znaczną operacyjność wskutek wydłużenia czasu przejazdu to władze lokalne i samorządowe zafundowały przedsiębiorcom ograniczenia na odcinkach Golina - Września do poziomu 18 ton .
Czy jest to zgodne z prawem jeśli zarządcą dróg krajowych jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ? Droga nr 92 zaliczana jest do dróg krajowych. Wprowadzenie opłat za przejazd przez drogi płatne winno wiązać się z możliwością alternatywnego korzystania z dróg. Z drugiej strony trudno dziwić się protestom mieszkańców Goliny czy Słupcy, gdy nagle w ich okolicy kilkunastokrotnie wzrósł poziom natężenia ruchu i hałasu.
Czy zatem znowu mamy do czynienia z brakiem szczegółowej analizy i akceptacji drastycznie obecnie wysokiego poziomu opłat na A2 (Autostrada Wielkopolska). Przecież wprowadzając sztuczny zakaz poruszania się drogą DK92 sankcjonujemy brak możliwości konkurencyjności rynku, a co zatem idzie  zmniejszenia ceny za przejazd komercyjną autostradą.  
Jeżeli zamkniemy jedyną alternatywę w tym miejscu to w prosty sposób, przy braku regulacji umownych pomiędzy GDDKiA ora A2 (Autostrada Wielkopolska) doprowadzimy do kolejnego monopolu.  
Dla porównania należy poinformować, że w tych samych warunkach i konfiguracji pojazdu Autostrada Małopolska A4 kosztuje 0,65 zł/km netto natomiast Autostrada Amber One A1 - 0,38 zł/km netto.
Jak w takim razie wygląda partnerstwo publiczno - prywatne w Polsce, jeżeli dopuszcza tak rażące różnice opłaty za 1 kilometr.

Wojciech Zalewski
www.oplatydrogowe.eu