Centrum Sopotu do remontu

Centrum Sopotu do remontu

W najbliższy poniedziałek rusza najtrudniejsza dla kierowców część wielkiej przebudowy centrum Sopotu. Budowa tunelu pod ul. Bohaterów Monte Cassino potrwa 14 miesięcy. Przez ten czas ruch na głównej arterii kurortu, czyli al. Niepodległości ma być większy o jedną trzecią - korki są więc pewne
Tunel, w którym biec będzie ul. Powstańców Warszawy i Grunwaldzka w Dolnym Sopocie, ma rozwiązać problemy zarówno pieszych, jak i kierowców. Na razie i jednych, i drugich czekają nie małe kłopoty.

- Aleją Niepodległości przejeżdża normalnie 60 tys. aut na dobę - mówi Wojciech Ogint, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie. Roboty oznaczają, że pojawi się na niej o jedną trzecią aut więcej - tych, które dziś jadą przez Dolny Sopot. - Z tego powodu korki w mieście będą raczej nie do uniknięcia - tłumaczy Ogint.

Drogowcy przez ostatnie tygodnie robili wszystko, by trochę złagodzić ten czarny scenariusz. Już miesiąc temu na ulicach pojawiły się przekreślone czerwonymi taśmami tablice informujące o przyszłych objazdach. Wydłużono także wszystkie pasy do skrętu w lewo w al. Niepodległości. To właśnie kolejka aut skręcających w lewo na skrzyżowaniach z ulicami 3 Maja, Podjazdem i Malczewskiego jest z reguły powodem korków w Sopocie. Teraz dłuższe pasy mają zapobiec zatorom.

Co budowa tunelu oznacza dla pieszych? - Przez cały czas zapewnione będzie swobodne przejście z Monte Cassino w stronę mola - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. Aby osłodzić mieszkańcom trudy remontu, w niedzielę o godz. 17 władze miasta zorganizowały festyn z okazji rozpoczęcia prac. - Zapraszamy wszystkich chętnych, przygotowaliśmy ciekawe niespodzianki - zapowiada Karnowski.

Budowa tunelu to część ogromnej przebudowy centrum Sopotu. W ramach projektu powstanie także hotel Sheraton, nowy Dom Zdrojowy pełniący funkcję centrum kongresowego, multikino i kilka budynków mieszkalno-usługowych. Tunel będzie gotowy w czerwcu przyszłego roku, reszta inwestycji ma zakończyć się sześć miesięcy później. Łączny koszt to ponad 200 milionów złotych, które wyłożył prywatny inwestor i Bank PKO.

Jak wyglądać będzie tunel

Kryta część tunelu będzie mieć niecałych 100 metrów, a cały obiekt - łącznie z prowadzącymi do niego zjazdami - będzie długi na 191 m. Od strony Gdańska zaczynać się one będą przy skrzyżowaniu z ul. Ogrodową, po stronie Gdyni - przy skrzyżowaniu z ul. Morską. Wewnątrz będzie tylko jedna dwupasmowa jezdnia z niewielkimi poboczami. Do środka nie wjadą ani ciężarówki (choć te i tak nie mają prawa wjeżdżać do Dolnego Sopotu), ani piętrowe autobusy turystyczne. Maksymalna wysokość aut ograniczona będzie do 3,6 metra, czyli niemal o metr mniej niż normalne drogowe standardy. Powodem jest poziom wód gruntowych. Próba wykonania wyższego, a więc i głębszego tunelu groziłaby katastrofą budowlaną.




źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto