Wrocław: Utrudnienia na placu Kromera

Wrocław: Utrudnienia na placu Kromera

Image Ruch na remontowanym placu Kromera utrudniają tiry, które przeciskają się tędy mimo obowiązującego zakazu. Przez nich kierowcy muszą jechać żółwim tempem

Kromera zamieniło się w wielki plac budowy, przez który można się przedostać tylko wąską jezdnią: po jednym pasie do i z centrum. - Jest tak ciasno, same auta osobowe wystarczą, by tworzyły się tam korki - mówi Ewa Mazur, rzeczniczka Zarządu Dróg i Komunikacji. - Tiry nie dość, że jadą wolniej, to jeszcze zajmują więcej miejsca. Dlatego wyznaczyliśmy dla nich objazdy.

Ciężarówki ignorują jednak zakaz. - Jadą jedna za drugą. W domu wszystko mi się trzęsie, choć mam okna od podwórka - mówi Alina Trofimowska, mieszkanka pl. Kromera. - W tym tygodniu jeden z tirów mało mnie nie staranował. Na nic nie uważają. Wciąż dochodzi tu do wypadków.

Tiry przeszkadzają także drogowcom, którzy pracują przy przebudowie Kromera. - Ostatnio jeden przewrócił nam ogrodzenie na placu budowy, bo nie mógł się zmieścić na jezdni - mówi Marek Kowalski, kierowca wywrotki. - Mamy z nimi same kłopoty - utrudniają wyjazd z budowy, na zakrętach trudno się z nimi wyminąć, coraz to muszę się zatrzymywać, by któregoś przepuścić. A to przecież korkuje ruch.

Na wąskiej jezdni Kromera tiry co chwila tworzą zatory. - Trzeba nie mieć wyobraźni, by wjeżdżać tu tak wielkim wozem. Auta osobowe z trudem się mijają - mówi Tomasz Kozłowski, kierowca mazdy. - Dojeżdżam tędy do pracy i co dzień muszę się wlec za tymi ciężarówkami.

Tiry jadą tędy bardzo powoli, ponieważ pasy są wąskie i ledwo się w nich mieszczą. Najwięcej problemów mają z ciasnym skrętem z ul. Toruńskiej na jezdnię pętli autobusowej, przez którą wyznaczono objazd, i przy wyjeździe z niej na Kromera. - Jadę od Centrum Korona i nie widziałem żadnego zakazu jazdy przez plac - zapewnia nas kierowca tira wyładowanego złomem.

Rzeczniczka ZDiK-u uważa jednak, że kierowcy świadomie łamią przepis: - Chcą skrócić sobie drogę i z premedytacją ignorują zakaz. Z obu stron Kromera ustawiliśmy po kilka znaków informujących o objeździe. Nie mogą więc mówić, że ich nie zauważyli.

Jan Karpuć, taksówkarz z postoju na Kromera, broni jednak kierowców ciężarówek: - Wielu z nich przejeżdża tędy, bo musi w pobliżu dostarczyć towar. Na Kętrzyńskiej i Kwidzyńskiej jest przecież mnóstwo hurtowni.

Artur Falkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji: - Wyślemy patrol na pl. Kromera. Policjanci wyciągną konsekwencje wobec kierowców, którzy nie stosują się do znaków.

Objazd Kromera dla tirów

Do centrum powinny poruszać się ulicami: Kochanowskiego, Śniadeckich, Chopina, Różyckiego, Paderewskiego, Mickiewicza, mostem Zwierzynieckim, Skłodowskiej-Curie, pl. Grunwaldzkim do mostu Grunwaldzkiego. W drugą stronę: wybrzeżem Wyspiańskiego, mostem Zwierzynieckim, ul. Wróblewskiego, Wystawową, Mickiewicza, mostami Swojczyckimi, Mydlaną i Kowalską.

Mapa objazdu »

 

 

źródło: Gazeta Wyborcza, Wrocław