Chmura sposobem na zwiększanie efektywności firmy logistycznej
Niemal każda firma odpowiedzialna za transport masowy musi na co dzień zmagać się z problemem niechcianych awarii lub nagłych nieobecności pracowników.
Niespodziewana awaria?
Nie od dziś wiadomo, że częstym problemem firm odpowiedzialnych za transport w dużych miastach są między innymi niespodziewane zmiany warunków na drodze, takie jak śnieżyce lub wypadki utrudniające płynność ruchu. Wyzwaniem w takich przypadkach jest zapewnienie odpowiednio szybkiego czasu reakcji oraz wdrożenie optymalnych zmian w rozkładzie, które pozwolą na zachowanie jednostajnego ruchu przy wykorzystaniu dostępnego zasobu w postaci ludzi oraz floty. W branży transportowej ryzyko awarii lub wypadku, który zmusi nas do zmian w rozkładzie jest na tyle duże, że dobrym pytaniem nie jest to czy wypadek w ogóle się wydarzy, ale pytanie kiedy będzie miał on miejsce i jak łagodzić jego skutki. Na tym etapie dużą rolę zaczyna odgrywać system zarządzania transportem, pozwalający na udoskonalanie rozkładów jazdy w czasie rzeczywistym.
- Najważniejszą cechą dobrego systemu zarządzania transportem jest idealne dopasowanie do aktualnych potrzeb klienta. Inne potrzeby będzie miał Zarząd Komunikacji Miejskiej w dużym mieście takim jak Kraków, inaczej będzie to wyglądać w mieście w którym liczba autobusów miejskich jest niewielka. Co więcej, nawet jeśli dobrze określimy potrzeby w momencie rozmowy z klientem, może się okazać, że za pół roku znacznie one wzrosną. Idealny system zarządzania transportem potrafi sprostać dynamice zmian biznesu klientów - mówi Mariusz Dańda, dyrektor IT w firmie DPK System.
Jednym z rozwiązań umożliwiających szybkie dostosowanie infrastruktury informatycznej do aktualnych potrzeb jest cloud computing. Jest to model, w którym korzystamy z potrzebnej nam przestrzeni dyskowej, jednak fizyczne serwery znajdują się w zupełnie innym miejscu – możemy dowolnie zwiększać lub zmniejszać ich ilość bez potrzeby inwestycji w nowy sprzęt.
Elastyczność bez ryzyka
Dzięki implementacji systemu transportowego na tak zwanej chmurze firmy są w stanie zyskać niezawodność i elastyczność, która wcześniej była niemożliwa do uzyskania, to co kiedyś wymagało od nas kilku tygodni teraz może być zrealizowane jeszcze tego samego dnia. Przykładowo dodanie nowych fizycznych serwerów dedykowanych w tradycyjnych modelach może trwać nawet 2 tygodnie, podczas gdy zwiększenie zasobów w modelu cloudowym nie powinno zająć więcej niż 30 minut.
- Powodem dla którego zaczęliśmy się zastanawiać nad tym, by wdrażać nasz system na tzw. chmurze było właśnie dążenie do większej elastyczności i zwiększenia dostępności naszego systemu. Kiedyś, gdy tworzyliśmy parametry środowiska informatycznego, na którym powinien działać Transportowy System Informatyczny, nigdy nie mieliśmy 100 % pewności, że zachowa on ciągłość swojego działania z przyczyn zupełnie od nas niezależnych. Zazwyczaj firmy, nawet te o bardzo stabilnej pozycji rynkowej, nie dysponują wystarczająco wydajnym sprzętem a koszty inwestycji w nową infrastrukturę informatyczną są stosunkowo wysokie. Dlatego dobrym rozwiązaniem okazała się moc obliczeniowa dostarczana nam przez najnowocześniejsze data center w Polce. Chmura udostępniana przez Polcom pozwala nam na skalowanie środowiska informatycznego i dokładnie dodatkowych elementów według potrzeb naszych klientów. Daje nam to pewność tego, że niezależnie od tego jak będą się one zmieniać, nasz system będzie mógł się do tego szybko przystosować i działać wydajnie, to z kolei jest dla nas gwarancją satysfakcji naszych klientów – mówi Mariusz Dańda.
W przypadku DPK, obsługującego tak strategicznych przewoźników jak Przewozy Regionalne czy przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej, takie podejście okazało się kluczowe. Dzięki oferowaniu klientom rozwiązań opartych o cloud computing całość systemu zyskała niezawodność i elastyczność.
Jak zapewnia Mariusz Dańda, decyzja o przejściu na chmurę obliczeniową była kwestią odpowiedzialnego podejścia do prowadzenia biznesu, nie zaś ślepej wiary w nowe technologie. Jak się okazuje było to podyktowane chęcią zapewnienia większego bezpieczeństwa Transportowego Systemu Informatycznego oraz optymalizacją kosztów początkowych, ponieważ decyzja o przejściu na moc obliczeniową nie wiąże się z inwestycją w nowy, drogi sprzęt.
- Cloud computing jako model dostarczania architektury informatycznej dla firm może w znaczny sposób wpłynąć na dynamikę ich rozwoju. Nowoczesne firmy muszą reagować na zmiany natychmiast. IT musi również podążać za takimi wyzwaniami, stąd szybkość wprowadzania zmian, realizacji projektów , implementacji nowych systemów ale również dostępność i skalowalność są tak istotne dla ich funkcjonowania. Odnosząc się do danych międzynarodowych możemy zauważyć, że dynamika zmian w IT wiąże się także z rozwojem ekonomicznym krajów. Komisja Europejska szacuje, że rozwój cloud computingu może wygenerować zwiększenie wartości europejskiego PKB o 160 mld Euro już w 2020 r. a także wygenerować 2,5 mln nowych miejsc pracy - podkreśla Marcin Gwóźdź, prezes zarządu firmy Polcom.
Co z kosztami?
Jak się okazuje wdrażanie oprogramowania do zarządzania logistyką na chmurze obliczeniowej sprzyja dodatkowo ograniczaniu kosztów związanych z wdrożeniem systemu oraz jego utrzymaniem w ciągłej gotowości. Klient nie musi już inwestować w drogi sprzęt oraz nie ponosi kosztów związanych z jego serwisowaniem i rozbudową. Koszty rozkładane są proporcjonalnie w czasie, a klient otrzymuje dokładnie tyle przestrzeni dyskowej ile potrzebuje w danym momencie. Jeśli okazuje się, że jego potrzeby są większe niż pierwotnie zakładano, przyznaną klientowi moc obliczeniową można skalować zgodnie z jego oczekiwaniami. Takie rozwiązanie pozwala więc na korzystanie z najlepszej jakości sprzętu przy zachowaniu przewidywalności kosztów.