Yanosik zdradza tajemnice firmowe

Yanosik zdradza tajemnice firmowe

Od kilku dni w aplikacji Yanosik trwa konkurs, który zainteresował użytkowników nie tylko ze względu na nagrody, ale także na dane, które ujawnia.

Kierowcy (a także konkurencja firmy) mogą przekonać się, ile zdarzeń na drodze zgłaszają użytkownicy i ile osób je potwierdza. My wiemy, co jeszcze zdradzą twórcy aplikacji!

W konkursie Yanosika codziennie jedna osoba może wygrać bon na paliwo o wartości 50 zł. Dla wielu jednak prawdziwą wartością są dane, które ujawniają organizatorzy. Oto kilka przykładów:
1. Jaką liczbę wypadków zgłosił rekordzista w aplikacji Yanosik w 2014 roku? Odp. 260.
2. Jaką liczbę patroli zgłosił rekordzista w aplikacji Yanosik w 2014 roku? Odp. 469.
3. Ile najwięcej potwierdzeń zdobyło pojedyncze zgłoszenie pracy drogowej w roku 2014? Odp. 793.
4. Ile najwięcej potwierdzeń zdobyło pojedyncze zgłoszenie patrolu w roku 2014? Odp. 524.

Wnioski?
Chcemy być ostrzegani - Polacy korzystają z aplikacji, które działają prewencyjnie. Z powyższych odpowiedzi wynika, że jeden patrol policji minęło minimum 524 użytkowników aplikacji Yanosik. Co najmniej 793 osoby zwolniły i zachowały szczególną ostrożność w miejscu, w którym zgłoszone zostały roboty drogowe.
W przypadku pojedynczego wypadku drogowego do aplikacji dotarły nawet 442 potwierdzenia od użytkowników, którzy go mijali.

Najbardziej aktywni użytkownicy wysyłają do aplikacji po kilkaset zgłoszeń rocznie. Jeśli to wynik tylko jednej osoby, to ile kliknięć generuje aplikacja, kiedy w jednym momencie zalogowanych jest ponad 100 000 aktywnych użytkowników? To wyniki, które można liczyć w milionach.
Mimo że odpowiedzi uczestników konkursu są szacunkowe, to codziennie Yanosik zdradza prawidłową odpowiedź, a tym samym wskazuje osobę, która była najbliżej prawdy.

Igranie z ogniem czy strategiczny krok?
Przy ujawnianiu tego typu danych nasuwa się pytanie, czy cała akcja nie odbije się Yanosikowi czkawką. Konkurencja dostaje liczby podane na tacy i z łatwością może je wykorzystać do swoich celów. Wiedzą również, do jakich wyników dążyć (bo nie ma co ukrywać, że Yanosik jest liderem na rynku w rozwiązaniach tego typu). Z drugiej strony można założyć, że twórcy konkurencyjnych rozwiązań przestali spać spokojnie po przeczytaniu yanosikowych rewelacji.

Co będzie następne?
Twórcy Yanosika podjęli decyzję, by zaufać swoim użytkownikom i zdradzić im dotychczas ukrywane sekrety. Postanowiliśmy wyciągnąć z nich jeszcze więcej i dowiedzieć się, o co jeszcze zapytają w konkursie.

W następnych dniach można spodziewać się jeszcze ciekawszych pytań, na przykład: ile kilometrów przejechał rekordzista w naszej aplikacji, ile kilometrów dróg ma nasza mapa, ile osób odwiedziło stronę yanosik.pl. Do tej pory zainteresowanie konkursem było spore, więc liczymy na jeszcze większą frekwencję - mówi Krzysztof Baranowski, odpowiedzialny za organizację konkursu.


4trucks.pl / Yanosik.pl