Zimowe pułapki, w które wpadają kierowcy

Zimowe pułapki, w które wpadają kierowcy

Zima jest tak naprawdę wielkim drogowym testem dla zmotoryzowanych. Sprawdza znajomość przepisów, szybko weryfikuje umiejętności kierowców i uczy ich pokory.

Kto sobie nie radzi - przegrywa, zalicza stłuczkę, dostaje mandat albo odwiedza mechanika w trybie pilnym. Sprawdź na co uważać w zimie, by uniknąć nieprzyjemnych sytuacji i chronić swoje zdrowie, nerwy, portfel.

Nie ma co ukrywać - w okresie zimowym kierowcom przybywa obowiązków. Przekonał się o tym każdy, kto rano stanął przed koniecznością odśnieżania samochodu a spieszył się do pracy. Usuwanie lodu i śniegu nie należy do specjalnie przyjemnych czynności, zwłaszcza jeżeli na zewnątrz jest chłodno. W tym zakresie pomocne mogą okazać się skrobaczki z wbudowaną rękawicą ochronną. Koszty takiego sprzętu zaczynają się od 6 złotych. Czynności związanych z usuwaniem śniegu lepiej nie zaniedbywać. - Warstwy śniegu i lodu, które utrzymują się na pojeździe mogą stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa podróżnych - mówi Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl. - Niedokładnie oczyszczone szyby znacznie ograniczają widoczność, kierowca, który prowadzi taki pojazd narusza przepisy ruchu drogowego - dodaje Florkowska. Jeśli samochodowy "bałwanek" spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowca będzie musiał przygotować się na nawet 500 zł kary.

Łańcuch to nie ozdoba
Co prawda w Polsce opony zimowe nie są obowiązkowe, to jednak względy bezpieczeństwa przemawiają za ich stosowaniem. Przy szczególnie trudnych warunkach drogowych (zwłaszcza w górach) niektórzy kierowcy decydują się na założenia na koła łańcuchów przeciwślizgowych, które znacznie poprawiają przyczepność pojazdu. Trzeba jednak pamiętać, że stosowanie łańcuchów dopuszcza się tylko na drodze pokrytej śniegiem. W przeciwnym razie kierowca musi liczyć się z 100 złotowym mandatem. Warto zaznaczyć też, że istnieje znak drogowy (C-18), który nakazuje zmotoryzowanych nałożenie łańcuchów na min. dwóch kołach napędowych.

Starter - co czwarta awaria to wina akumulatora
Kierowcy powinni zwrócić jeszcze uwagę na dwie rzeczy: po pierwsze stan techniczny pojazdu oraz swoje umiejętności. Niskie temperatury i opady sprzyjają usterkom. Według danych firmy Stater, świadczącej usługi assistance drogowego, co czwarta "zimowa" awaria dotyczy akumulatora przy czym zwykle chodzi tu o jego rozładowanie, natomiast 21% awarii ma podłoże w silniku (dane za okres zima 2013). Receptą na sprawny pojazd jest jego odpowiedzialna eksploatacja i regularny specjalistyczny przegląd. Nic nie zastąpi też codziennej troski właściciela o pojazd, dokonywania czynności pielęgnacyjnych i monitorowania poziomu płynów czy stanu wycieraczek. Zmotoryzowani, którym przychodzi jeździć w trudnych warunkach powinni też rozsądnie oceniać swoje możliwości i oszczędnie dociskać pedał gazu. Nawet pozornie gładka jezdnia może być oszroniona - w poślizg wpaść bardzo łatwo, wyjść z niego cało znacznie trudniej. W czasie intensywnych opadów śniegu maleje widoczność znaków zwłaszcza tych poziomych, prowadzenie pojazdu w takich warunkach wymaga zachowania szczególnej ostrożności.


4trucks.pl / Korkowo.pl