Celnicy udaremnili kolejne dwie próby przemytu papierosów
Do pierwszego zdarzenia doszło w poniedziałek, 2 lutego, na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku.
Funkcjonariusze celni kontrolujący dostawczego mercedesa na ukraińskich numerach rejestracyjnych zwrócili uwagę na trzy butle gazowe znajdujące się w części ładunkowej pojazdu oraz sześć butli umieszczonych pod podwoziem. Według kierowcy w butlach znajdował się metan potrzebny do napędu samochodu. Celnicy nabrali podejrzeń, że butle mogą być jedynie przykrywką dla przemycanych papierosów. Na miejsce sprowadzono osobę z uprawnieniami do demontażu instalacji gazowych. Po dokładnym sprawdzeniu wszystkich dziewięciu butli, funkcjonariusze stwierdzili, że dwie z nich zostały przekonstruowane. Po ich otwarciu okazało się, że w jednej były ukryte papierosy. W sumie celnicy wydobyli blisko 1300 paczek o szacunkowej wartości rynkowej 14 tys. zł.
Kierowca mercedesa nie przyznał się do usiłowania przemytu. W związku z popełnionym przestępstwem mężczyźnie grozi wysoka grzywna.
Drugie zdarzenie miało miejsce 5 lutego na przejściu granicznym w Hrebennem. Tego dnia, we wczesnych godzinach porannych do kontroli celnej podjechał dostawczy peugeot na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Celnicy skierowali pojazd do szczegółowej kontroli. Funkcjonariusze podejrzewali, że samochód może być wykorzystywany do przemytu papierosów. Po zdemontowaniu siedzeń, zdjęciu gumowej wykładziny i znajdującej się pod nią drewnianej płyty oraz po odkręceniu śrub mocujących blachy maskujące, celnicy natrafili na skrytki znajdujące się w przerobionej podłodze peugeota. Skrytki wypełnione były papierosami. Po dokładnym przeliczeniu towaru okazało się, że w podłodze ukryto 9,5 tys. paczek papierosów o szacunkowej wartości 100 tys. zł.
Kierujący samochodem Rostyslaw H. przyznał się do próby przemytu. Na poczet grożącej przemytnikowi kary celnicy zabezpieczyli 15 tys. zł. Jako dowód w sprawie zatrzymali też przystosowany do przemytu samochód.
4trucks.pl / Służba Celna