Drużyna Z
Pięć Zetrosów pracuje w kopalni węgla brunatnego w Bogatyni.
Warunki pracy są bardzo ciężkie, stąd potrzeba specjalistycznego sprzętu przygotowanego na najgorsze. - Zdecydowaliśmy się na Zetrosa głównie ze względu na jego możliwości terenowe i solidną, wytrzymałą konstrukcję. Teren kopalni jest rozległy i różnorodny, potrzebny był nam pojazd, który dojedzie dosłownie wszędzie tam, gdzie pracuje specjalistyczny sprzęt - mówi Lech Żuk, główny inżynier ds. transportu. - W suche dni drogi stają się twarde, a w powietrzu unosi się kurz. Problem pojawia się, gdy zaczyna padać deszcz. Wtedy musimy radzić sobie z rozległymi błotnymi rozlewiskami, a pojazdy muszą brodzić nawet po pół metra w wodzie. Zetros dzięki wysokim prześwitom świetnie radzi sobie w tak ciężkim kopalnianym terenie.
Mimo stałego napędu na wszystkie koła, teren, w jakim pracują Zetrosy, wymaga użycia elementów dodatkowo poprawiających właściwości jezdne. - Załączam blokady i potrafię wyjechać praktycznie z każdych warunków. Nie zdarzyło mi się zakopać Zetrosem. Wystarczy wiedzieć, jak używać blokad, żeby nic takiego nigdy nie miało miejsca - tłumaczy kierowca Jacek Dyka.
- Pierwszy nasz Zetros to był pojazd z zabudowaną cysterną do przewozu paliwa. Jeździ już trzy lata. Nie mamy żadnych zastrzeżeń, dlatego kupujemy następne. Planujemy zakup Zetrosa z zabudową wymienną: będzie można w nim zamontować zabudowę asenizacyjną lub cysternę do dystrybucji wody pitnej na terenie kopalni - mówi Lech Żuk.
4trucks.pl / Mercedes-Benz Polska