Olsztyn mówi NIE dla ciężarówek
Prezydent Olsztyna od 1 marca chce całkowicie zamknąć tranzyt samochodów ciężarowych w mieście.
Pomysł wywołał burzę wśród okolicznych gmin, które miałyby przejąć ruch ciężarowy na swoje drogi.
- Od kilku lat prowadzimy politykę transportową skierowaną na wyprowadzenie ciężkiego ruchu poza miasto. Działania były uwarunkowane na budowę obwodnicy. Niestety ostatnie decyzje podejmowane przez Rząd i Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad wskazują na to, że szanse na jej budowę są zerowe - powiedziała redakcji kontakt24.tvn.pl Aneta Szpaderska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Olsztynie. Dodała, że jeżeli miasto nie może wyprowadzić tranzytu obwodnicą, wprowadzi inne rozwiązania.
Z takim rozwiązaniem nie zgadzają się jednak okoliczne gminy, które musiałyby na swoje drogi przyjąć cały ruch ciężarowy. - Dla mnie to jest jakaś paranoja - powiedział redakcji kontakt24.tvn.pl Artur Wrochna, burmistrz miasta Olsztynek. - Rozumiem prezydenta Olsztyna, jeżeli państwo opóźnia budowę obwodnicy, ale zabrakło głębszego przemyślenia i potraktowania po partnersku innych samorządów - dodał.
4trucks.pl / kontakt24.tvn.pl