Celnicy uratowali ofiary wypadku drogowego

Celnicy uratowali ofiary wypadku drogowego

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w niedzielę (23.12) między godziną 19 a 20 w miejscowości Styrzyniec, na trasie z Terespola w kierunku Warszawy.

Osobowy Opel Vectra potrącił przebiegającego przez jezdnię 300-kilogramowego łosia. Zwierzę wpadło na przeciwległy pas jezdni, a tam z dużą prędkością uderzył w nie Mercedes Sprinter na białoruskich numerach rejestracyjnych. W efekcie zderzenia z łosiem Mercedes zjechał z nasypu drogi, koziołkował w powietrzu, uderzył w drzewo, a następnie stanął w płomieniach.

Wypadek widziało dwóch funkcjonariuszy celnych z drogowego przejścia granicznego w Terespolu, którzy wracali akurat ze służby oraz funkcjonariusz celny z Lublina, podróżujący tą trasą z rodziną. Celnicy natychmiast zatrzymali się, aby udzielić pierwszej pomocy. Na miejscu zdarzenia byli jako pierwsi, od razu też przystąpili do akcji ratunkowej. Jeden z funkcjonariuszy pozostał na drodze ostrzegając o wypadku nadjeżdżających kierowców, natomiast pozostali wydobyli pasażerów z wraku samochodu.

W Mercedesie były dwie osoby. Po upewnieniu się, że ofiary wypadku są bezpieczne, funkcjonariusze z pomocą innych kierowców ugasili płonący samochód. Zdarzenie wyglądało poważnie, na szczęście obrażenia osób w nim uczestniczących nie okazały się groźne. Zderzenia z samochodami nie przeżył natomiast łoś.


4trucks.pl / Służba Celna