Województwa powinny starać się o inwestorów

Województwa powinny starać się o inwestorów

Polski rynek logistyczny jest bardzo chłonnym, perspektywicznym sektorem.

Rozpoczęcie inwestycji na danym terenie powoduje spadek bezrobocia i większe wpływy do budżetu samorządów. Jednak przy wyborze lokalizacji przedsiębiorcy biorą pod uwagę wiele czynników. Co więc powinny zrobić władze, aby sprostać oczekiwaniom?

W Polsce, z uwagi na położenie geograficzne i relatywnie niskie koszty pracy, zapotrzebowanie na centra logistyczne i magazynowe wciąż jest spore. Istnieje jednak kilka czynników, które mogą blokować rozwój firm w konkretnych regionach. W przeciwieństwie do Europy Zachodniej, w Polsce mniej przedsiębiorstw funkcjonuje na zorganizowanych terenach, takich jak centra logistyczne. Kluczem do sukcesu może być więc wprowadzanie przez województwa udogodnień niezbędnych do funkcjonowania branży.

Inwestycje przynoszą efekt
Podstawowym walorem województwa dla inwestycji logistycznych jest rozwinięta infrastruktura drogowa. - Autostrady i drogi ekspresowe umożliwiają swobodny, szybki i relatywnie tani transport towarów - mówi Tomasz Sobczak, ekspert z firmy STILL - Dobrym przykładem mogą być okolice Strykowa, gdzie rozwój rynku logistycznego oparty jest na inwestycji drogowej, która założyła przecięcie się dwóch głównych autostrad - A1 i A2. Istotne są także te połączenia, które umożliwiają przesyłanie produktów pomiędzy Europą Zachodnią a Wschodnią. - dodaje. Rozwiązaniem, które ma ogromny wpływ na rozwój branży logistycznej w konkretnych województwach są też regionalne struktury gospodarcze. Pomoc w znalezieniu odpowiednich terenów inwestycyjnych, dotarcie do wykwalifikowanych kadr czy ulgi podatkowe to czynniki zwiększające napływ nowych przedsiębiorców. Widać to na przykładzie Nowej Soli, gdzie dzięki ulgom na poziomie do 70 %, funkcjonuje wiele prężnych firm. Jak pokazuje zestawienie Ministerstwa Gospodarki z I kwartału 2012 roku, specjalne strefy ekonomiczne doprowadziły do uzyskania ponad 180 tys. nowych i utrzymania prawie 60 tys. miejsc pracy.

Wykształcona kadra
Województwa, które pragną zachęcić firmy do inwestycji w ich regionie, muszą także rozwijać i dopasowywać ofertę szkolnictwa wyższego do potrzeb branży. Kształcenie wyspecjalizowanej kadry menadżerskiej, a także prace badawczo - rozwojowe, stanowią istotny atut przy wyborze lokalizacji. Dzięki nim możliwe jest usprawnianie prac, zwiększenie wydajności i rozwój firm. Zasoby pracy muszą być dostosowane do potrzeb branży, aby potencjalny inwestor nie miał problemu ze znalezieniem wykwalifikowanej kadry różnego szczebla. Istotne jest także usprawnianie funkcjonowania urzędów pracy, by zatrudnienie odpowiednich pracowników stawało się prostsze. Ułatwianie organizacji szkoleń, zachęcanie imigrantów i bezrobotnych do pracy czy otwartość na nowe technologie to czynniki infrastruktury społecznej, które mogą być brane pod uwagę przez firmy przy wyborze lokalizacji. Istotne są także konkurencyjne wysokości wynagrodzeń dla pracowników.

Liczy się komplet
Aby zachęcić firmy logistyczne do zakładania oddziałów na konkretnym terenie trzeba także skupić się na kilku innych czynnikach. Przede wszystkim istotny jest poziom rozwoju gospodarczego danego województwa, a w tym wydajność pracy i struktura rynku. Dobrym przykładem jest prężnie rozwijająca się Warszawa, silna głównie ze względu na siedziby wielu międzynarodowych firm. Samorządy powinny skupić się także na podnoszeniu poziomu bezpieczeństwa i wykrywalności przestępstw. W miejscach, charakteryzujących się brakiem działań samorządów w tym zakresie, obserwuje się zwiększone wydatki na ochronę i mniejszy komfort pracy. Bardzo istotna jest także aktywność województw wobec inwestorów. - Władze powinny skupić się na pozytywnych stronach swojego geograficznego położenia i informować przedsiębiorców o działaniach prowadzonych w celu ułatwiania prowadzenia biznesu. - podkreśla Tomasz Sobczak z firmy STILL - Dzięki temu sukcesy odnosi choćby stale rozwijająca się Wielkopolska - dodaje. Potwierdzają to dane Urzędu Dozoru Technicznego w Poznaniu. Porównując rok 2010 i 2011, można zaobserwować wzrost zarejestrowanych wózków podnośnikowych z pełnym i ograniczonym nadzorem o 1064 sztuki. Województwa pragnące zachęcić firmy do inwestycji muszą zdać sobie jednak sprawę, że jednostkowe działania nie przyniosą pożądanych efektów. Ważne jest, aby pracować nad wszystkimi czynnikami, zależnie od potrzeb konkretnej branży. Są one bowiem komplementarne i osobno mogą nie przynosić oczekiwanych efektów.


4trucks.pl / STILL