Mniej ekranów przy polskich drogach
Przy budowanych drogach i liniach kolejowych będzie mniej ekranów akustycznych.
Nie będzie konieczności stawiania szpecących barier tam, gdzie nikt nie mieszka. Dzięki temu spadną koszty nowych inwestycji drogowych. Ministerstwo Środowiska w końcu łagodzi normy hałasu wzdłuż dróg i torów.
- Resort środowiska uznał w końcu, że mamy najbardziej wyśrubowane normy hałasu w Unii Europejskiej. Porównaliśmy rozwiązania i normy z innych krajów i znaleźliśmy pole do ulepszeń wobec tych przepisów, które obowiązują dzisiaj. Proponujemy większe zróżnicowanie norm i dopasowanie przepisów do realnych możliwości ich stosowania. Normy te będą bardziej liberalne dla dróg i linii kolejowych - mówi minister środowiska Marcin Korolec.
W niektórych przypadkach normy hałasu zostają podniesione aż o 6 db a nawet 9 db. Na przykład średni dobowy poziom hałasu w terenie zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej został podwyższony z 60 do 65 db. W terenie zabudowy jednorodzinnej - z 55 do 61 db.
- Szukamy mądrego kompromisu pomiędzy bezpieczeństwem dla ludzi i możliwościami realnej ochrony. Proponujemy minimalny standard z możliwością dostosowywania wyższych norm w zależności od lokalnych potrzeb - mówi minister Korolec. Zmiany rozporządzenia pozwolą również w wielu miejscach obniżyć ekrany przy nowo budowanych odcinkach dróg albo w ogóle z nich zrezygnować.
4trucks.pl / rmf24.pl