Wypadek polskiego autokaru
Zmarł trzeci z policjantów rannych w sobotnim wypadku z udziałem polskiego autokaru w Serbii.
W sobotę autobus wiozący turystów uderzył w dwa stojące radiowozy.
Informację o wypadku potwierdził w rozmowie z TVN24 Grzegorz Opaliński, kierownik wydziału konsularnego ambasady RP w Belgradzie. - Do wypadku doszło 30 kilometrów na południe od miejscowości Subotica. Z relacji przekazanych przez policjantów wynika, że kilka sekund przed zderzeniem autokar zjechał na pas awaryjny i uderzył w dwa radiowozy, które były tam zaparkowane. Na autostradzie nie odnaleziono śladów hamowania - informował konsul.
W wyniku zderzenia dwóch policjantów zmarło na miejscu, a trzeci w szpitalu. Czwarty policjant nadal przebywa w szpitalu. Żadnemu z polskich turystów nic się nie stało.
- W trakcie wykonywania czynności procesowych kierowca autokaru źle się poczuł. Obecnie przebywa w szpitalu, ponieważ jego stan psychofizyczny jest dość poważny. Został przesłuchany w niedzielę - powiedział Grzegorz Opaliński.
Przyczyny wypadku są wyjaśniane.
4trucks.pl / kontakt24.tvn.pl