Transport intermodalny na topie
W krajach Europy Zachodniej transport intermodalny stanowi prawie 10% udziału w ogólnej wartości ładunków, to kilka razy więcej niż w Polsce.
- Dostrzegamy bardzo znaczący potencjał rozwoju transportu intermodalnego zarówno w Polsce jak również w krajach tzw. Starej Unii - mówi Grzegorz Misiąg, prezes zarządu notowanej na rynku NewConnect spółki Uboat Line S.A. - Równie istotne znaczenie ma fakt, że ten segment rynku usług transportowych będzie systematycznie zwiększał swoje znaczenie, w ciągu najbliższych lat. To dobra informacja szczególnie dla firm, które mają pomysł na skorzystanie z tego trendu. W naszej spółce odnotowujemy stały wzrost przychodów m.in. dzięki intensyfikacji działalności, związanej z obsługą zleceń dotyczących transportu intermodalnego.
Spółka Uboat Line S.A. wdrożyła serwis obsługi transportu intermodalnego na kluczowych szlakach komunikacyjnych Europy. Są to m.in. trasy: Freiburg - Novara, Bazylea-Lugano, Worgl-Brenner, Worgl-Trydent, Salzburg-Triest, Wels-Gratz, Wels-Maribor, Wels-Segedyn, Ratyzbona-Gratz i Ratyzbona-Trydent, jak również przejazd tunelami Mont Blanc i Fréjus.
Transport intermodalny opiera się na rozwiązaniach, które łączą transport morski z drogowym i kolejowym. Dotyczy to głównie przewozów międzynarodowych. Udział polskiego transportu intermodalnego w całości polskiego transportu stanowi około 1,5 %, z czego 79 procent odbywa się transportem lądowym a 21 procent morskim. Do najczęściej przewożonych towarów należą wyroby hutnicze i budowlane, ale również elektroniczne, papiernicze, spożywcze czy specjalistyczne maszyny.
Przewozy intermodalne to transfer towarów przy użyciu kilku różnych środków transportu, bez zmiany jednostki ładunkowej. Dzięki połączeniu, a następnie wykorzystaniu w planowaniu łańcucha dostaw różnorakiej infrastruktury transportowej firmy spedycyjne są w stanie zapewnić klientom szybką dostawę towaru.
4trucks.pl / Uboat Line SA