Polski Traker wydanie lipcowe
A więc "nadejszła wielkopomna chwila" - jak mawiał w filmie Pawlak. Elektroniczny pobór opłat za drogi staje się faktem. Najważniejsze jest to, że dochodzi dodatkowy, i to spory, koszt właśnie w momencie, gdy była szansa na wyjście transportu z potężnego dołka. Jednak biurokratów i księgowych w urzędach centralnych nie interesuje to, w jakiej kondycji jest branża zatrudniająca setki tysięcy ludzi. Ich interesują dyrektywy unijne albo dziura budżetowa. Skoro jednak decyzje zapadły, staramy się przybliżyć to, z czym opłaty się wiążą - praktykę drogową elektronicznego myta. Niezależnie od lektury, niestety, raczej obowiązkowej, tekstów związanych z viaTOLL-em, mała uwaga: nie dajcie się ponieść wrażeniu, że system jest niekompletny i może uda się go trochę obejść. Nic na to nie wskazuje. Trzeba się będzie oswajać z nową sytuacją, gdy jadąc i nie mijając kas, jednak co kilkanaście minut jesteśmy elektronicznie kontrolowani, a konto pustoszeje, troszkę jakby bez naszej świadomości. Na szczęście ci, którzy jeżdżą np. przez Niemcy, mieli już okazję doznać podobnej "przyjemności".
A skoro ubywa nam pieniędzy na bramownicach, warto pomyśleć, jak choćby częściowo odrobić straty. Takie możliwości przynosi zarówno Renault Optifuel w naszym teście drogowym, jak i MAN Efficient Line, który przejechał w konwoju przez Polskę. To są przykłady, że można i powinno się przyglądać każdemu pomysłowi na obniżenie zużycia drogiego paliwa.
Natomiast pośrednio na obniżenie kosztów transportowych wpływają inne rozwiązania, takie jak chociażby proponowane przez Groeneveld automatyczne smarowanie. No i, oczywiście, pojazdy na paliwa alternatywne, proponowane już seryjnie przez Volvo. Wprawdzie alternatywne samochody są zawsze droższe od tradycyjnych, ale potem umożliwiają nie tylko ekologiczną, ale i znacznie tańszą eksploatację, co w ostatecznym rozrachunku się opłaca.
O naszym jubileuszu i o 18. Trakerskich Spotkaniach napiszemy za miesiąc, ale w tym wydaniu pokazujemy jedną z gwiazd pikniku, czyli Volvo Mean Green. Najszybsza hybryda świata!
Zapowiadamy też nadchodzące w grudniu zmiany w przepisach o transporcie, bo choć czasu niby dużo, warto się przygotować z wyprzedzeniem.
Zapraszam do lektury
Aleksander Głuś
Redaktor Naczelny