Polski Traker w marcu
Drodzy Czytelnicy
Czy powinna nas interesować przyszłość Kamaza albo perspektywy importu ciężarówek Fuso?
Teoretycznie - wcale, ale… spójrzmy na to, co wyrabiają najwięksi gracze rynku ciężarowego. Pchają się na rynki wschodnie, zakładają tam spółki, coraz chętniej współpracują z tamtejszymi producentami. Zatem, patrząc z niejaką rezerwą na produkty wschodnie, pozwólmy sobie na taki luksus i wyobraźmy sobie, że za 10-15 lat tamte marki będą mocno mieszały nie tylko na polskim rynku… A nawet jeśli nie, to na pewno one będą rządziły na tamtych, bardzo ważnych rynkach.
Skoro jednak bliższa koszula ciału, z zadowoleniem publikujemy tabele pokazujące, że w roku 2011 w Polsce sprzedano ok. 60% więcej ciężarówek i zbliżamy się do poziomu sprzedaży z normalnych, ale przyzwoitych lat. W rankingu nie nastąpiły zaskakujące zmiany, co do prestiżu - najwięcej powodów do zadowolenia mogą mieć MAN, DAF i może Volvo. Co do wyników finansowych, tylko Bozia (i importerzy) mogą wiedzieć, jak było.
Wprawdzie o żadnym wstrząsie mowy być nie może, ale fakt, że Mercedes zdecydował się wejść na rynek małych samochodów dostawczych (czy pamiętacie, co się mówiło w początkach Smarta i A klasy?) świadczy trochę o stałej ekspansji wielkiego koncernu, a trochę o tym, że… rynek i klienci się zmieniają.
Tuning samochodów ciężarowych ma swoich sympatyków i przeciwników, ale jeśli już ktoś się decyduje, to warto wiedzieć, że mamy w kraju nieliczną grupę specjalistów poświęcających masę czasu i wysiłku na doprowadzenie kabin i ich wnętrz do zakładanego wyglądu. O jednym z nich, tapicerze, który od mebli doszedł do ciągników siodłowych, piszemy w tym wydaniu magazynu.
Nie brakuje w nim techniki, zaczynając od testu MAN-a, przez artykuł wyjaśniający współzależność między przełożeniami skrzyń biegów a zużyciem paliwa, po szczegóły nowej gamy DAF-ów ATe.
Zapraszam do lektury
Z okazji Dnia Kobiet składamy naszym Czytelniczkom (niezależnie od tego, czy mają coś wspólnego z transportem, czy tylko są z nim związane pośrednio) życzenia szczęścia i tego, by męskie otoczenie lepiej je rozumiało doceniało bardziej kochało.
Redakcja