Samochód na wiatr

Samochód na wiatr

Tyle ostatnio pisaliśmy o samochodzie zasilanym silnikiem powietrznym, który zrewolucjonizuje całą branżę petrochemiczną, a tu jak zwykle Chińczycy pokazali na co ich stać. A właściwie jeden Chińczyk.


Nie tak dawno pisaliśmy o koncernie Tata Motors, który zapragnął uderzyć w przemysł paliwowy. Firma obiecuje, że już wkrótce na naszych drogach pojawi się samochód napędzany powietrzem. Tata Motors wraz z Motor Development International od 2007 roku prowadzą badania nad silnikiem na sprężone powietrze. Obecnie rozpoczął się drugi etap prac, które zapewne pochłonęły miliony dolarów.

To co zajęło potężnemu koncernowi kilka lat, rolnikowi z Pekinu zajęło trzy miesiące. Tang Chzhenpin postanowił, że to nie powietrze będzie napędzało silnik, ale powietrze będzie poruszało cały pojazd.

W przedniej części jego wynalazku umiejscowiona jest śruba napędzana przez silnik elektryczny. Energia magazynowana jest w dwóch kompletach baterii. Samochód wyposażony jest także w dwa panele słoneczne, co powoduje że akumulatory trzeba ładować co dwa, trzy dni.

Według twórcy, samochód może jechać z prędkością 140 km/h. Ma około 3 metry długości.


4trucks.pl / pim.pl