Tiry wracają na odcinki płatne

Tiry wracają na odcinki płatne

To jedna z kilku ważnych informacji, jakie przekazał Radosław Stępień, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury, podczas panelu dyskusyjnego poświęconego Inteligentnym Systemom Transportowym, który odbył się 7 września, w ramach XXI Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Panel dyskusyjny został zorganizowany przez wykonawcę systemu viaTOLL - firmę Kapsch. W panelu dyskusyjnym uczestniczyli również: Marek Cywiński - dyrektor zarządzający Kapsch Telematic Services, Andrzej Malinowski - prezydent Pracodawców Rzeczpospolitej Polskiej oraz Paweł Kuglarz - radca prawny z kancelarii Beiten Burchardt P. Daszkowski. Najwięcej uwagi poświęcono elektronicznemu systemowi poboru opłat działającemu w Polsce od początku lipca.

Powrót kierowców na odcinki płatne
Radosław Stępień podkreślił, że już rozpoczął się powrót kierowców najcięższych pojazdów na odcinki płatne, które początkowo próbowali omijać. Podobne zjawisko było obserwowane w innych krajach. Właściciele firm transportowych dokonując kalkulacji kosztów coraz częściej dochodzą do wniosku, że korzystanie z odcinków płatnych jest ekonomicznie uzasadnione. W systemie viaTOLL pokonanie odcinka o długości 10 km pojazdem spełniającym klasę emisji spalin Euro 5 kosztuje 2,70 zł. To równowartość nieco ponad pół litra oleju napędowego. Jeżeli kierowca omijając odcinek płatny wpadnie w korek, na bezpłatnej drodze alternatywnej, traci nie tylko czas, ale i paliwo warte więcej niż opłata elektroniczna.

Nie - dla rozszczelniania systemu
Minister Stępień odniósł się także do wniosku przewoźników komunalnych, którzy domagają się wyłączenia autobusów miejskich z opłat w ramach systemu viaTOLL. Powiedział, że do rozpatrzenia tej kwestii niezbędne są analizy dotyczące globalnej kwoty opłat elektronicznych wnoszonych przez przewoźników miejskich w skali całego kraju. W ciągu trzech miesięcy dane te przekaże resortowi Krajowa Izba Przewoźników Komunalnych. Minister stwierdził także stanowczo, że jest przeciwny wyłączaniu kolejnych grup pojazdów z systemu, ponieważ powoduje to jego sukcesywne rozszczelnianie oraz może sprowokować roszczenia kolejnych grup o wyłączenie ich pojazdów z systemu viaTOLL.

Osobowe nadal bez opłat
Radosław Stępień wyraźnie podkreślił, że Ministerstwo Infrastruktury nie planuje objęcia opłatami samochodów osobowych. Dodał także, że nie należy mylić rozszerzania systemu viaTOLL na pojazdy lekkie z możliwością regulowania opłat autostradowych za pomocą tego systemu. Już od stycznia 2012 roku kierowcy samochodów osobowych będą mogli regulować opłaty za przejazd Państwowymi Autostradami Płatnymi elektronicznie. Korzystanie z pozostałych dróg krajowych i ekspresowych pozostanie dla tych pojazdów bezpłatne.

Pracodawcy RP przygotują raport
Andrzej Malinowski, prezydent organizacji Pracodawcy RP zauważył, że dzięki wprowadzeniu systemu viaTOLL zostało zapewnione autonomiczne źródło finansowania inwestycji infrastrukturalnych. Zapowiedział też, że reprezentowana przez niego organizacja przygotuje raport na temat systemu viaTOLL, zawierający wskazówki ułatwiające zastosowanie analogicznych rozwiązań w pozostałych obszarach infrastruktury.

Dodatkowe zastosowania systemu
- Infrastruktura systemów opartych o komunikację radiową krótkiego zasięgu umożliwia dodatkowe usługi i funkcje niezwiązane z poborem opłat. System umożliwia planowanie inwestycji infrastrukturalnych w oparciu o dane dotyczące ciężarowego ruchu tranzytowego i krajowego, w tym analizy ruchu w obszarach miejskich - powiedział dyrektor generalny Kapsch Telematic Services - Marek Cywiński, przedstawiając dodatkowe funkcje elektronicznego systemu poboru opłat.

Władze niektórych aglomeracji próbują ograniczać możliwość wjazdu najcięższych pojazdów stawiając znaki zakazu. Jednak takie rozwiązanie jest mało skuteczne. Bramownice elektronicznego systemu poboru opłat można wybudować również na drogach wjazdowych do miast. Pozwoli to na pozbycie się z centrów dużych ciężarówek, gdyż przejazd przez nie będzie nieopłacalny.

Próby unikania opłat
Marek Cywiński powiedział także o nieudanych próbach unikania opłat przez kierowców samochodów ciężarowych. Infrastruktura viaTOLL rozpoznaje sklonowane lub przeprogramowane urządzenia. System jest dobrze zabezpieczony i takie próby kończą się niepowodzeniem. Nieskuteczne okazuje się także wyłączanie urządzeń pokładowych podczas mijania wybranych bramownic. Dzięki sekwencyjnemu naliczaniu opłat mamy możliwość udowodnienia, że pojazd w określonym czasie nie mógł ominąć odcinka objętego viaTOLL bezpłatną drogą alternatywną. Nawet, jeśli kierowca wyłączy viaBOX mijając pośrednie bramownice, opłata zostanie zaliczona za całą trasę.

Interoperacyjność systemu
Dyrektor zarządzający Kapsch odniósł się także do kwestii interoperacyjności systemu. Zastosowana w Polsce technologia łączności radiowej krótkiego zasięgu precyzyjnie odpowiada wymogom Unii Europejskiej w tej kwestii. Nie istnieją techniczne przeciwwskazania, aby kierowcy mogli posługiwać się jednym urządzeniem pokładowym w różnych krajach europejskich. Znacznie trudniejsze jest uzgodnienie kwestii rozliczania opłat pomiędzy operatorami systemów w poszczególnych krajach. Marek Cywiński uważa, że osiągnięcie takiego porozumienia nie jest kwestią najbliższej przyszłości i może zająć nawet kilkanaście lat.

Przedstawiciele różnych organizacji zebrani na panelu dyskusyjnym zgodnie uznali, iż wprowadzenie viaTOLL zakończyło się sukcesem. Zastępując niewydolny system winietowy nowszym i bardziej sprawiedliwym rozwiązaniem państwo zyskało efektywne narzędzie pozyskiwania środków na rozbudowę infrastruktury drogowej. Jednocześnie Polska wypełniła zobowiązania dyrektywy europejskiej dotyczące ujednolicenia elektronicznych systemów poboru opłat.

Źródło: Kapsch