Zima znów zaskoczyła kierowców i drogowców

Zima znów zaskoczyła kierowców i drogowców

Nocne opady śniegu spowodowały utrudnienia na drogach w wielu regionach Polski. Ślisko jest na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce, Małopolsce i na Lubelszczyźnie.
Opady, które miejscami są jeszcze dość intensywne sprawiają, że na dolnośląskich drogach jest ślisko i niebezpiecznie. Na jezdniach leży warstwa śniegu lub pośniegowego błota.

Dotąd nie było informacji o zablokowanych drogach. Główne trasy są przejezdne. Trzeba jednak uważać - w newralgicznych punktach. Należy do nich stromy podjazd na "3" w Kaczorowie. Tam ciężarówki mogą mieć problemy z pokonaniem wzniesienia.

W ciągu doby w regionie doszło do 9 wypadków. Jedna osoba zginęła, a 13 zostało rannych. Zatrzymano 41 nietrzeźwych kierowców.

Trudne warunki jazdy w całej Wielkopolsce. Najwcześniej śnieg zaczął padać na południu w rejonie Kępna i Kalisza - tam sytuacja zwłaszcza na bocznych drogach jest najgorsza.

Na autostradzie A2 nawierzchnia jest czarna i mokra - podobnie wygląda większość tras krajowych - błoto pośniegowe występuje jedynie lokalnie, tylko na drogach krajowych pracuje teraz 45 solarek. Wkrótce mają pojawić się też pługi.

Na drogach wojewódzkich, a zwłaszcza na lokalnych, gdzie standardy zimowego utrzymania są o wiele gorsze - nie brakuje zaśnieżonych odcinków.

Na południu Lubelszczyzny pada drobny śnieg. W okolicach Biłgoraja występuje mżawka. Lokalnie na drogach jest bardzo ślisko. Błoto pośniegowe leży na trasach w rejonie Hrubieszowa i pod Lublinem, a na południe od Annopola na trasach wojewódzkich może leżeć cienka warstwa zajeżdżonego śniegu.

źródło: IAR