Bardziej ekonomiczna i bezpieczna jazda
Renault Trucks Polska szkolenia w zakresie ekonomicznej i bezpiecznej jazdy pod nazwą Optifuel prowadzi w naszym kraju od niemal 2 lat. Wykłady prowadzą wyszkoleni instruktorzy na zlecenie firm transportowych. Do tej pory skorzystało z nich kilkuset kierowców z całej Polski. Dziś firma nie tylko szkoli kierowców w zakresie bezpiecznej i ekonomicznej jazdy również zajmuje się przeglądem technicznym firmowej floty.
Almar ma niemal 60 ciągników siodłowych. Większość to nowoczesne pojazdy Renault Magnum i kilka Premium spełniających normę ekologiczną Euro 5. Białe ciężarówki z Gostynia jeżdżą po całej Europie głównie z naczepami plandekowymi i chłodniami. W taborze jest też kilka cystern do transportu płynów spożywczych. Firma zatrudnia 65 kierowców. Do trwającego cały dzień konkursu wytypowanych zostało 12 z nich. Byli wśród nich zarówno tacy, którzy od wielu lat pracują za kółkiem, jak i osoby o krótkim stażu w firmie. Na początek wysłuchali wykładów o przepisach pracy i transportu przeprowadzonych przez przedstawicieli Państwowej Inspekcji Pracy i Inspekcji Transportu Drogowego. Dla kierowców była to także okazja do bezpośredniej, nieoficjalnej rozmowy z inspektorami, podczas której mogli wyjaśnić różne wątpliwości.
- (...)To ludzie tworzą każdą firmę, więc inwestycja w nich to najlepsze, co można zrobić. Technika idzie do przodu, a wielu kierowców jeździ według starych przyzwyczajeń, ma swoje nawyki. Nie jest łatwo ich przekonać, że coś trzeba robić inaczej. Ten konkurs to dopiero początek - chcę im pokazać ile od nich zależy. Niech zobaczą, co mogą sami wycisnąć z samochodów i dlaczego w firmie będą dalsze szkolenia w ramach treningu Optifuel. Bo będą. Nasza flota w znakomitej większości składa się z pojazdów Renault Trucks, więc wybór partnera, który pomoże nam w organizacji był oczywisty. - mówi Mariusz Bajer, szef Almaru
Instruktorzy Optifuel Training, przeprowadzili ponad godzinny wykład o technice zastosowanej w najnowszych pojazdach Renault Trucks i krótki instruktaż, jak nimi jeździć. Omówione zostały też zasady konkursu i trasa. Jednakowa dla wszystkich. Pierwsza część konkursu to eliminacje na trzech pojazdach z floty Almaru. Najważniejszymi kryteriami decydującymi o wyniku były składające się na efektywność jazdy średnia prędkość oraz średnie zużycie paliwa. Każdy z kierowców miał do pokonania taką samą, liczącą ok. 40 km trasę, zawierającą typowe drogowe utrudnienia - długie podjazdy i zjazdy, znaki stopu, dwa ronda plus nieprzewidywalną liczbę pojawiających się na drodze pojazdów rolniczych. Obserwatorem za każdym razem był siedzący na prawym fotelu instruktor, który po każdej zakończonej jeździe sczytywał jej dane do laptopa za pomocą systemu Infomax, w który wyposażone są wszystkie ciężkie pojazdy Renault Trucks.
Infomax pokazuje nie tylko z jaką prędkością i z jakim zużyciem paliwa ciężarówka pokonała drogę, ale także, np. jak często kierowca używał hamulca, zmieniał biegi i z jaką prędkością obrotową pracował silnik. Poza tym po każdym przejeździe rywale pilnie wypytywali o wynik. Po zakończeniu jazd na ciężarówkach Almaru i porównaniu wyników wyłoniono finałową trójkę. Okazało się, że mimo starań uczestników różnice, szczególnie w średnim zużyciu paliwa były spore, sięgające ponad 4 l/100 km.
Uzyskanie najniższej konsumpcji paliwa, choć najważniejsze, nie gwarantowało awansu do finału. Decydowało uzyskanie najlepszego wskaźnika wynikającego z proporcji średnie zużycie paliwa/średnia prędkość. Ten wynik świadczy o efektywności jazdy. Najlepsza trójka stanęła do finałowej jazdy. Po losowaniu kolejności przejazdów kierowcy po kolei zasiedli za kierownicą szkoleniowego Renault Magnum 480 DXi Optifuel Training z kurtynową naczepą Samro w pełni obciążoną betonowym balastem. Każdy z nich miał do pokonania tą samą trasę co w eliminacjach. Opłaciło się dobrze wyważyć zużycie paliwa do średniej prędkości jazdy. Wygrał Jacek Jankowski, drugie miejsce zajął Łukasz Ciszewicz a trzecie Krzysztof Szturo. Zdobywca ostatniej lokaty na podium dopiero od 1,5 roku pracuje jako kierowca ciężarówki.
Zwycięzcy otrzymali nagrody ufundowane przez właścicieli Almaru a wszyscy z pewnością dowiedzieli się, że warto poświęcić nieco czasu na szkolenia i zdobywanie wiedzy o samochodach, którymi się jeździ. Z pewnością będą mieli do tego jeszcze nie raz okazję, bo Mariusz Bajer zapowiedział, że ten konkurs był wstępem do kompleksowego szkolenia wszystkich kierowców Almaru.
Źródło: Renault Trucks Polska