Najlepsze w małej mocy
Niedawno odbyte jazdy testowe ciężarówkami o mocy 410 KM udowodniły, że silniki o mniejszych mocach, wykorzystywane w konkretnych warunkach, sprawdzają się lepiej niż te z "górnej" półki.
Jednostka napędowa DC13 115 410 Euro 6 należy do drugiej genaracji "napędów" Scania spełniających normę Euro 6. Nowością w silniku 410 KM jest to, że układ oczyszczania spalin został oparty wyłącznie na selektywnej redukcji katalitycznie tzw. SCR. Niewielu producentów pojazdów może dziś pochwalić się tak prostą konstrukcją jednostek napędowych. Czy to rozwiązanie okaże się w pełni skuteczne i trwałe - to pokaże czas. Dziś najistotniejsze jest to, że obsługa serwisowa samochodu jest prostsza, czyli koszty eksploatacji pojazdu są niższe. Mniejsza jest też masa ciężarówki (o ok. 40 kg.).
Moc 410 KM (302 kW) to jedna niższych w segmencie pojazdów długodystansowych. Ekonomiczne wykorzystanie ciężarówek z niskimi mocami silników jest uzasadnione w trasach o mało zróżnicowanym ukształtowaniu terenu, bez dużej ilości stromych podjazdów. Tym większe było nasze zaciekawienie, gdy okazało się, że przedstawiciele Scania Polska zaproponowali jazdę testową, która miała przebiegać m.in. przez Górę Św. Anny - najbardziej długi podjazd na autostradzie A4.
Trzynastolitrowa sześciocylindrowa jednostka napędowa Scania Streamline tylko pozornie może wydawać się słaba. Charakterystyka przebiegu mocy świadczy o tym, że z niskiej mocy można osiągnąć całkiem zadawalający parametry. Maksymalny moment obrotowy (2150 Nm) silnik osiąga w stałym zakresie 1000-1300 obr./min. Na uwagę zasługuje również fakt, że w nieco niższym zakresie 850-900 obrotów jednostka ta jest również bardzo elastyczna. Cecha ta może wydać się istotna, np. gdy tuż przy wierzchołku wzniesienia spadają obroty, nie chcemy obniżać przełożenia skrzyni biegów i wtaczamy się na szczyt siłą rozpędu.
Warto korzystać z udogodnień jakie obecnie oferuje Scania. Jeden z dostępnych trybów zautomatyzowanej skrzyni biegów o nazwie Eco (AE) umożliwia szybką zmianę biegów i co ważne zmiana poszczególnych przełożeń następuje już przy 1400 obr./min. Dla porównania w trybie Power (AP) układ, zwiększając dynamikę pojazdu, może "przeciągnąć" obroty do wartości 1600-1700 obr./min.
Dwunastobiegowa zautomatyzowana skrzynia przekładniowa precyzyjnie współpracuje z aktywnym tempomatem. Jest to kolejna modyfikacja, jaką szwedzcy inżynierowie zastosowali w Scania Streamline. System Scania Active Pradiction umożliwia pokonywanie drogi o zróżnicowanej topografii terenu jadąc pojazdem całkowicie w trybie automatycznym. Dzięki mapom, które wykorzystuje Active Prediction możliwe jest bardzo ekonomiczne pokonywanie drogi. System optymalnie dopiera przełożenia, precyzyjnie steruje dawką paliwa i utrzymuje pojazd na zadanej prędności. Kierowcy, którzy jeździli 420-konnymi pojazdami powinni jeszcze bardziej docenić moc nowego silnika. Obecnie jednostka 410 KM ma o 50 Nm wiekszy moment obrotowy niż starsza 420-konna konstrukcja.
Czterdziestotonowy zestaw wyposażony w 410-konny silnik z pewnością nie będzie demonem prędkości. Najbardziej optymalna prędkość dla tego pojazdu to wartość poniżej 84 km/h. Jednak pamiętajmy, że o czasie przejazdu, w mniejszym stopniu, powinna decydować moc silnika, ale umiejętna jazda i przewidywalność drogi.
Gdy będziemy delikatnie operować pedałem przyspieszenia Scania Streamline, z 410-konnym silnikiem, odwdzięczy nam się na prawdę niskim zużyciem paliwa. Nasz wynik 23,29 l/100 km z pewnością jest jeszcze do poprawienia.
Dla porządku podamy jeszcze osiagi innych 13-litrowych dwóch jednostek drugiej generacji Scania Euro 6. Pojazdy wyposażone w te silniki również uczestniczyły w naszym teście prasowym:
- Silnik DC 13 124 450 KM (331 kW przy 1900 obr./min.) Moment obrotowy 2350 w zakresie 1000-1300 obr./min.
- Silnik DC 13 125 490 KM (360 kW przy 1900 obr./min.) Moment obrotowy 2550 w zakresie 1000-1300 obr./min.
Michał Bąk